Gdy jedynym uzasadnieniem, podawanym na rzecz danego prawa, są argumenty czysto religijne - prawa takie nie mają racji bytu w państwie demokratycznym.

Abstrahując na chwilę (ale tylko na chwilę!) od drakońskiej i okrutnej treści proponowanej obecnie ustawy antyaborcyjnej, zwróćmy uwagę na coś jeszcze ważniejszego. Oto Kościół i zbliżeni do niego politycy i publicyści przekroczyli granicę, którą dotychczas starali się respektować, gdy argumentowali o konieczności prawa antyaborcyjnego, opierając się na retoryce moralnej.

Dziś - zapewne rozzuchwalony władzą ostentacyjnie rozmodloną i mającą polityczny dług do spłacenia - Kościół nie kryje się z żądaniami zmiany prawa stanowionego na podstawie kategorii i dogmatów wyłącznie religijnych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Tylko pełny rozdział państwa i KK.
    już oceniałe(a)ś
    18
    4
    Mam bardzo ważne pytanie: to Bóg daje życie..... to gdzie jest Bóg w czasie gwałtu? czy Jego zamiarem jest ostateczne pognębienie, upokorzenie i unieszczęśliwienie ofiary gwałtu poprzez obdarzenie jej (a raczej - obciążenie) niechcianą ciążą? Dlaczego Bóg wymierza karę dodatkową ofierze gwałtu?" Ciekaw jestem odpowiedzi nawiedzonego kato-szariatu. Proszę tylko odpuścić sobie "wyjaśnienia" typu "niezbadane są wyroki boskie".
    @taglinda Nigdzie. Żadnego boga nie ma. Gdyby był... Po co miałyby zginąć w komorach gazowych miliony niewinnych dzieci? Dla hecy, żeby coś udowodnić? Boga nie ma. Ale jest potrzebny - kapłanom i politykom (kiedyś władcom). Bogowie to przeżytek na pewnym poziomie rozwoju człowieka, pewnie w Europie za jakieś 100-200 lat, w Afryce i Polsce za jakieś 200-300, Polskiej ścianie wschodniej - 300-400. Przekonwertowanie słowiańskich ludów czczących słowiańskich bogów na katolicyzm trwało dobrych kilkaset lat, ciekawe ile czasu zajmie im uświadomienie sobie, że żadnego boga nie ma...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ważne uwagi. Szkoda, że od lat nikt o tym nie mówił. Poprzednie rządy są winne rozpasania kościoła katolickiego w Polsce i tego, co wyprawia na różnych frontach. Pora Polakom tłumaczyć jak wygląda świat. Nikt nie musi być katolikiem! I ma prawo mieć w nosie religijne zapędy kościoła. Polacy, opamiętajcie się!
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    Brawo Panie profesorze.Od dawna z dużym zainteresowaniem czytam Pańskie artykuły i jestem bardzo zadowolony gdyż prawie zawsze mój pogląd na omawiany przez Pana temat jest identyczny lub zbliżony. Nie ukrywam że poprawia to moje samopoczucie - nie czuję się osamotniony w poglądach . Pozdrawiam i życzę utrzymania stylu
    @dziadekzkrakowa P. prof. prosze pisac wiecej!!!
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    PIS chce Polskę przeobrazić w państwo religijne na wzór Iranu.
    już oceniałe(a)ś
    12
    4
    W historii KK to instytucja, która wymoidowała całe cywilizacja, parła do wojen i zginęło przez ta polityke więcej ludzi niż w czasach totalitaryzmów XX wieku. Jak oni mają czelność coś takiego mówić. Pius XII po II wojnie światowej zajęty przerzucaniem faszystów do Ameryki Południowej, a dzisiejszy KK w południowych Włoszech to przybudówka mafii
    już oceniałe(a)ś
    12
    4
    Na glupote kardynała nycza tabletek jeszcze niestety nie wynaleziono ale gdyby zamiast nauczac religie w szkolach zwiekszyc czas nauczania przedmiotów pozwalajacych na rozumienie otaczajacego swiata przez dzieci i młodzież. Ponadto nauczac postaw spolecznych i wspolpracy oraz empatii do wspolobywateli. Jednoczesnie nauczac nauk scislych tak aby nieustannie podnosic poziom wiedzy w kraju. Wtedy wzrost poziomu wiedzy ludnosci napewno pomoze problemy kraju rozwiazywac. Przy tym prawa naturalne takze pomoga w tym procesie. Glupota powoli odchodzi a edukacja przyrost glupoty ograniczy. Teraz nawet episkopat oraz wladze kraju mamy na nieprzecietnym poziomie (nie)wiedzy ale na szczescie ich takze procesy naturalne obejmuja.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    "...Swoją drogą interesujące jest, czy ta Istota Najwyższa "współpracuje" też w poczęciu w wyniku gwałtu lub kazirodztwa - bo przecież Kościół chce zmuszać kobiety do donoszenia także tych ciąż...." Hmm, czyli gwalciciele i kazirodcy beda sie mogli w sadzie bronic teza ze "Bog im tak kazal"?
    już oceniałe(a)ś
    10
    4