Jeśli abp Stanisław Gądecki szukał medium neutralnego, przez które może dotrzeć do posłów i senatorów wszystkich opcji politycznych, mógł zamieścić gratulacje w kilku gazetach codziennych.
Jednak dokładna lektura owych gratulacji pomaga w zrozumieniu, dlaczego szef Episkopatu wybrał akurat "Nasz Dziennik".
Abp Gądecki prosi, aby nowym posłom towarzyszyła na co dzień "rzetelność i sumienność w wykonywaniu obowiązków", a także o dar "odwagi i roztropności, aby obie izby parlamentu strzegły suwerenności i interesów naszej Ojczyzny". Problem w tym, że przewodniczący Episkopatu dość specyficznie pojmuje rzetelną pracę parlamentarzystów i bronienie interesów ojczyzny. Bo akapit dalej znajdziemy apel arcybiskupa, "aby prawo stanowione nigdy nie stało w sprzeczności z Prawem Bożym powszechnym i uniwersalnym", które to prawo zdaniem arcybiskupa jest "fundamentem godności i szczęścia ludzi wierzących i niewierzących".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze