Dla Kościoła badania CBOS to problem. Pokazują, że traci on autorytet w oczach Polaków i już nie odpowiada w pełni na ich potrzeby.

Czas, gdy ksiądz był szanowany tylko dlatego, że nosi sutannę, minął. Do kościoła chodzi - to dane kościelnego instytutu statystyki - zaledwie 40 proc. katolików. Gdy porównamy ten wynik z rokiem 2000, okaże się, że spadek jest już siedmioprocentowy.

To wymaga od Kościoła namysłu nad tym, jak na nowo dotrzeć do ludzi. Tymczasem takiej refleksji nie widać.

Duchowni nawet się nie wysilają, żeby radykalną naukę w kwestiach antykoncepcji czy in vitro przedstawić w bardziej przystępny sposób. Robią dokładnie odwrotnie, jakby w Kościele trwał konkurs, kto bardziej obrazi rodziny korzystające z in vitro. Wystarczy przypomnieć sentencję abp. Józefa Michalika, że "refundacja in vitro to opłacanie zabójstwa", czy paranaukowe refleksje ks. Franciszka Longchamps de Bériera o "dotykowej bruździe" dzieci z probówki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze
,,Kościół traci autorytet'' Trudno będzie go odzyskać skoro się ma takich pasterzy...i dobrze , niech całkiem straci , bo i tak nie ma z niego żadnego pożytku .
już oceniałe(a)ś
119
6
Żeby coś stracić, trzeba najpierw to mieć.
już oceniałe(a)ś
99
6
Kto ma tworzyć ten autorytet? Proboszcz który łupi parafian i za dychę ściąga kazanie z internetu, bo woli oglądać porno w satelitarnej TV, zamiast popracować nad homilią w kontekście swojej parafii.. i otaczającego świata.. Ech.. nawet nie chce mi się pisać..
już oceniałe(a)ś
87
6
Nie rozumiem dlaczego fakt, że Kościół traci autorytet tak bardzo martwi Panią redaktor? Czyżby uważała Pani, że w XXI w. tzw. "naszej ery" + co najmniej dwa razy tyle rozwoju ludzkiej cywilizacji przed narodzinami mitycznego Chrystusa jest warto przeciwdziałać upadkowi instytucji szerzącej wiarę w jedną z wielu mitologiii? Myślę, że jest to tylko powód do radości z tego, że uciemiężony człowiek wreszcie powoli powstaje z kolan. Bo jeśli chodzi o Kościół jako wzorzec moralny czy też moralny trybunał, to już od samego niemal początku swojego istnienia nadawał się do likwidacji i prawnej delegalizacji. Nie ma nad kim i nad czym płakać.
@misiaczek54 Nasza Kasia jest praktykującą katoliczką.. I należy to szanować.. Dla wielu ludzi wiara jest źródłem energii życiowej i droga jaką pozyskują "łaskę wiary" nie może podlegać racjonalnej ocenie, gdyż w swej istocie jest mistyczna.. P.S. Swoją I-wszą komunię uczciłem, stając się agnostykiem.. Twardym ateistą, a w pewnym okresie nawet anty-teistą, stałem się w 12 roku życia.. Było to źródłem wielkiego strapienia mojej matki, która była głęboko wierzącą katoliczką..chociaż była też ostrym krytykiem Kościoła.. szukającą w religii, podobnych wartości, o których uporczywie pisze i których się domaga w Kościele Powszechnym, nasza Kasia.. Przed śmiercią, mama prosiła mnie po raz stutysięczny żebym pojednał się z bogiem.. Odmówiłem, mówiąc że nie mogę i nie chcę oszukiwać jej boga i jej samej.. a przede wszystkim samego siebie.. I tu, niespodziewanie padło z jej ust zdanie, które wyjaśnia wiele.. jeżeli nie wszystko:.. "Z drugiej strony - powiedziała mama - podziwiam cię, że masz odwagę żyć bez boga.. " Umysł, który nie potrafi przyznać że są we wszechświecie rzeczy, których nie potrafi pojąć, jest umysłem bezbronnym.. (.. i narażonym na "łaskę wiary".. ha ha ..)..
już oceniałe(a)ś
16
2
Umysł, który wierzy tylko w to, co widzi i rozumie, jest umysłem ograniczonym.
już oceniałe(a)ś
0
0
Największy na świecie pomnik J.P.II na pewno w niczym nie pomoże. "Po uczynkach ich poznacie". Działająca potajemnie przez 20 lat Święta Komisja Majątkowa to świadectwo od którego nie można uciec. Pech chciał, że w tym samym czasie prasa światowa ujawniła grzech pedofilii na niewyobrażalną skalę. Zaprawdę powiadam Wam - "Kościół jest tajemnicą" - tak, ale na szczęście coraz częściej objawianą - ku osłupieniu zarówno wierzących jak rozumnych.
@polakonly Jakie to przykre tyle sprzecznosci miedzy tym,co glosil ppiez, a co czynil i czyni kosciol. Katolik czuje sie zaklopotany. KK nie zalezy wcale na oczyszczeniu swojego imieniz z pospolitych grzechow, ciezkich grzechow i smiertelnych grzechow, jak tez zwyklych kryminalnych przestepstw. Nie wiem naco czekaja purpuraci Episkopatu w Polsce ? Czy na derektywy z watykanu ? Nie , inaczej dziala struktura koscielnej ordynacji. Sa niezalezni i sami musza dokonac "spowiedzi powszechnej". Ocyzscic sie z grzechoew. Inaczej grozi indtutucji kosciola zapasc, masowe odchodzenie ludzi od zapelniania kosciolow w tym celu budowanych. Tu mowa o instytucji, a nie wierze. Wiara jest w sercach.
już oceniałe(a)ś
7
2
CYTAT TYGODNIA: "Duchowni nawet się nie wysilają, żeby radykalną naukę w kwestiach antykoncepcji czy in vitro przedstawić w bardziej przystępny sposób." A jak szanowna Pani Redaktor sobie to wyobraza. Czyzby sugerowala Pani Episkopatowi zaproszenie naukowcow z PAN albo z Oxfordu czy Cambridge, ktorzy przed kamerami uprawialiby religijna apologetyke biblijnej narracji . Jakich "przystepnych" argumentow Pani od nich oczekuje....? Pani raczy zartowac. Jak myślący człowiek w XXI wieku możne tracić czas (niekiedy i całe życie) “studiując” bezpodmiotową, kompletnie oderwaną od rzeczywistości pseudo-naukę pretensjonalnie nazwana “teologią”, która wyrosła z religijnego folkloru o duchach, ciężarnych dziewicach, zmartwychwstańcach, wodo-chodziarzach, rogatych i skrzydlatych facetach(?), piekle, gadających wężach i (mojej jedynej ulubionej przypowieści biblijnej) o zamianie wody w wino. “Teologia” jest eufemizmem, który wydaje się brzmieć wzniośle, prawie szacownie ale dla każdej nawet średnio wykształconej osoby termin ten zawiera w sobie tyle “naukowości” ile można jej znaleźć w astrologii, alchemii, numerologii czy scjentologii. Nie jest to dziedzina, od której - tak jak w medycynie, naukach ścisłych czy nawet humanistycznych - można się spodziewać wielu istotnych dla rozwoju naszej cywilizacji rozwiązań i odkryć. Czyżby teolodzy liczyli na to, że Komitet Noblowski wyróżni ich za komparatywne badania biomechaniki skrzydeł anioła i np. motyla albo teorii poczęcia Jezusa z zastosowaniem technologii in vitro? * Panowie w sutannach (i w turbanach/jarmułkach) nie ujawniajcie waszego “zawodu” zwłaszcza w kręgu ludzi światłych, korzystających z dobrodziejstw współczesnej rewolucji naukowo-technicznej i informacyjnej. Oszczędzicie sobie wiele wstydu i niepotrzebnych pytań, na które nie będziecie w stanie odpowiedzieć. Nawet przeciętny pięcioklasista z dostępem do internetu z łatwością możne obnażyć wasz obskurantyzm i dyletantyzm (o ile wy nie obnażycie go wcześniej). "Wyjaśnianie" wszystkich niezrozumiałych zjawisk "tajemnica" albo "niezbadaną wolą" antropomorficznego boga (czy bogów) rezydującego “na wysokości” jest przejawem kompromitującego was infantylizmu. * "Bóg juz zrobił co mógł, teraz trzeba zawołać fachowca" – słowa piosenki Wiecej: <a href="http://www.eioba.pl/a/3o5o/ku-przestrodze-nabywcom-bytu-hipotecznego#ixzz2ODxrKm40" target="_blank" rel="nofollow">www.eioba.pl/a/3o5o/ku-przestrodze-nabywcom-bytu-hipotecznego#ixzz2ODxrKm40</a>
Też nie moja bajka, ale wyluzuj, bo ci żyłka pęknie i kiepski łykend będzie.
już oceniałe(a)ś
0
1
Pani Katarzyno.... jeszcze jedno... jak mozna utracic cos, czego sie nie ma?
już oceniałe(a)ś
43
4
Terror był zbawieniem dla kościoła,przeciwników palili lub pławili,dziś tego nie mogą robić i narud nie tak ciemny i podatny na bzdury zawarte w biblii.
@costa3500 gdybyś czytał Biblię to może i pisać byś się nauczył.
już oceniałe(a)ś
3
19
@paraprawo .. co ma światopogląd wspólnego z ortografią/ew. dysleksją.. palantino..?
już oceniałe(a)ś
18
1
@paraprawo Biblię,wystarczą baśnie braci Grimm.
już oceniałe(a)ś
1
0
Sugerujesz czytanie biblii od wieku przedszkolnego-gratuluję pomysłu. Skutecznie zniechęciłoby to dzieci do nauki i niech się szerzy pieniactwo. Wszak tępym narodem łatwiej rządzić, a tak, wyedukowani Polacy domagają się reformy kk, bo nie może on sprostać ich 'wyrafinowanym' oczekiwaniom. A przecież, oni mają dawać na tacę, słuchać księdza i być mu posłusznymi. W żadnym wypadku niech im nie przyjdzie do głowy powiedzieć coś wspak-bo zaraz ' marsz do spowiedzi i pokuta!
już oceniałe(a)ś
2
0