Zainteresowały mnie szczególnie fragmenty o wynagrodzeniach księży.
Czy instrukcja pomoże uzdrowić sytuację w zarobkach księży - tzn. czy staną się bardziej sprawiedliwe? Teraz dochody księdza składają z ofiar na śluby, chrzty i pogrzeby, do tego dochodzi taca. Skutek: niektórzy księża, ci w bogatszych parafiach, mają co najmniej kilka tysięcy złotych, a inni kilkaset złotych. W instrukcji czytam: ''Kościół zapewnia im utrzymanie, ale równocześnie zachęca do dobrowolnego ubóstwa i prostoty życia. Dlatego też duchowni to, co im zbywa, winni przeznaczyć na dobro Kościoła i dzieła miłości'' - szczytne wezwanie, ale liczyć, że księża potulnie posłuchają, byłoby naiwnością. Co z konkretami? Według instrukcji o wynagrodzeniach duchownych powinny decydować: poziom wykształcenia, czas posługi (czyli doświadczenie), zajmowane stanowisko oraz ''poziom materialny społeczeństwa''.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze