Reakcje ojca Tadeusza Rydzyka po niekorzystnym dla TV Trwam wyroku sądu na pierwszy rzut oka mogą dziwić. Ojciec dyrektor skrytykował go, to jasne, na antenie Trwam. Ale jakoś był mało przekonujący, całkiem bez energii krytykował, energiczniej kiwały głowami obecne w studio trzy posłanki PiS.
Co jest grane? Sądząc po determinacji na marszach protestacyjnych, miał to być proces o przetrwanie Trwam. Tyle że ojciec dyrektor jest ostatnim, który wierzy w to, czym od miesięcy straszy - że TV Trwam bez koncesji na cyfrę zniknie z ekranu.
Wszystkie komentarze