"Zauważam oznaki szerzenia się kultu skrajnie nacjonalistycznych działaczy OUN i UPA. Dostrzegam zarazem, że rzadko kiedy jest on powiązany z afirmacją terrorystycznych metod stosowanych przez te formacje czy pochwałą zbrodni przez nich popełnionych, np. wołyńskiej" - napisał Bogdan Borusewicz w odpowiedzi na uchwałę rosyjskiej Rady Federacji izby wyższej rosyjskiego parlamentu) skierowaną do polskiego Senatu.
Zdaniem Borusewicza obecna popularność nacjonalistycznych działaczy ukraińskich wynika z tego, że reprezentują najbardziej radykalną tradycję walk o niepodległość. A wzrost znaczenia "w dużym stopniu jest efektem agresji na Ukrainę prowadzonej od 2014 r. przez Federację Rosyjską".
Wszystkie komentarze