W czwartek nad ranem w katowickiej kamienicy przy skrzyżowaniu ulic Chopina i Sokolskiej wybuchł gaz. Zawaliła się część budynku, w okolicznych kamienicach wyleciały szyby i witryny sklepów, gruz spadł na stojące na ulicy samochody. Służby na miejscu pracowały blisko 24 godziny.
Pod gruzami zawalonej kamienicy znaleziono ciała Brygidy Frosztęgi-Kmiecik, jej męża Dariusza Kmiecika i ich dwuletniego synka Remigiusza. Ona była dziennikarką TVP, on - dziennikarzem TVN.
25 innych osób straciło dach nad głową, niektóre z nich zostały ciężko ranne.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze