Jeśli teraz ojciec Rydzyk w tak brutalny sposób kwestionuje polski porządek prawny, to powinno to zmobilizować Episkopat do bacznego przyjrzenia się temu środowisku - mówi Jerzy Stępień b. prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Dominika Wielowieyska: Ojciec Tadeusz Rydzyk powiedział w Sejmie, że jeśli obowiązujące prawo jest niesprawiedliwe i głupie, to nie wolno takiego prawa respektować, i Hitler też prawa ustanawiał.
- To porównanie jest niedopuszczalnym nadużyciem, obraźliwym dla naszego państwa, dla naszego porządku prawnego. Takie słowa nie powinny paść.
Przywołując przykład odwołania prof. Bogdana Chazana, ojciec Rydzyk stwierdził, że jego jako katolika prawo nie obowiązuje, bo jeśli prawo ludzkie występuje przeciwko prawu naturalnemu i bożemu, to jest bezprawiem, a nie prawem.
Wszystkie komentarze