Byłby to pierwszy taki program w Polsce. - Brakuje kompleksowych badań o skuteczności naprotechnologii. Mam więc wątpliwości, czy taką eksperymentalną terapię należy finansować z publicznych pieniędzy - ocenia Anna Krawczak ze stowarzyszenia Nasz Bocian wspierającego m.in. rodziców decydujących się na in vitro oraz adopcję.
Trzy lata temu Częstochowa jako pierwsze polskie miasto zaczęła dopłacać niepłodnym małżeństwom do in vitro. Program od początku budził sprzeciw Kościoła i organizacji kościelnych. Programu nie udało się zatrzymać, więc pod koniec 2013 r. grupa osób związanych m.in. z charytatywną organizacją katolickich mężczyzn Rycerze Kolumba złożyła do rady miasta obywatelski projekt uchwały, by dopłatami objąć także niepłodnych małżonków, którzy chcą się leczyć metodą naprotechnologii. Taką metodę Kościół uważa za etyczną i skuteczną. Polega ona przede wszystkim na monitorowaniu cyklu kobiety.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze