Obniżenie wieku szkolnego, innowacje w szkole, lepsze dostosowanie edukacji do rynku pracy - Joanna Kluzik-Rostkowska nie zapowiedziała nic nowego. A co z nauczycielami?

Trzy sprawy pierwszoplanowe wymieniła nowa posłanka PO Joanna Kluzik-Rostkowska tuż po tym, gdy premier poinformował o objęciu przez nią stanowiska ministry edukacji narodowej.

Po pierwsze - sześciolatki. Nie ma odwrotu od reformy, jak wynika z jej deklaracji.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że polskie dzieci są wystarczająco dojrzałe, żeby rozpocząć naukę w wieku sześciu lat - powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska. - Ale rozumiem, że są rodzice, którzy mają obawy. Byłoby dobrze, gdyby udało mi się doprowadzić do szczęśliwego końca kwestię pójścia sześciolatków do szkół. Mam nadzieję jednak dokończyć to, co zaczęły moje poprzedniczki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie ma wątpliwości , że polskie dzieci są wystarczająco dojrzałe , jest tylko wątpliwość , czy polska szkoła i ministra jest dojrzała do zapewnienia warunków nauki i pobytu w szkole dzieciom w tym wieku . Edukacja dzieci sześcioletnich w przedszkolach odbywała się jeszcze w zamierzchłych czasach komuny , tyle , że w przedszkolach lub ogniskach przedszkolnych na wsi już 40 lat temu . To żadna nowość . Problem w tym , że przerzucenie nauki sześciolatków do szkoły miało na celu tylko i wyłącznie zaoszczędzenie pieniędzy na jednym roczniku przedszkolnym , kosztem rozwoju dziecka , bez zapewnienia całodziennego pobytu w placówce oświatowej . I o to tu chodzi . Bardzo ciężka polska języka , że nawet nowa ministra tego nie kapuje . A może jednak pojmie ? Wygląda inteligentnie , co na początek i tak po poprzedniczkach bardzo dobrze rokuje .
    Ja wiem jedno, głoś społeczeństwa dla tych bandytów się nie liczy , czego dali wyraz odrzucając referendum. Nie głosować na platformę!!!! Jarek to idiota, ale jak dojdzie do władzy to może chociaż ludzi z tej ekipy posadzi do pierdla, czego sobie i Państwu życzę.
    już oceniałe(a)ś
    11
    10
    Pani minister, wyprowadzić religię ze szkół oraz zachować ramy świeckiego państwa poprzez ściągnięcie krzyży !!!
    Raczej wyprowadzić panią Kluzik!!!!
    już oceniałe(a)ś
    11
    10
    Teraz będziemy mieli trio najgorszych ministrów edukacji narodowej: Hall, Szumilas i Kluzik-Rostkowska.
    już oceniałe(a)ś
    72
    27
    Kluzik-Rostkowska - superprezent Tuska dla Kaczyńskiego!!! Zdrajczyni z 2 partii, której jedną umiejętnością jest gładkie (choć niekoniecznie sensowne, jak się wsłuchać) splatanie zasłyszanych zdań i zwrotów. Jak na pole minowe i bagno w jednym, jakim jest MEN, to tyle co nic!!! Tusk&PO podpisali na siebie wyborczy wyrok śmierci!!!
    Nie prezent, tylko prezentka.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    A moim zdaniem pani Joanna jest bardzo inteligentna i wywazona kobieta i dziwilam sie, co robi w szeregach PIS, gdy jeszcze tam byla, bo to bodajze jedyna rozsadna osoba, ktora tam mieli. Mam nadzieje, ze nie doprowadzi do jeszcze wiekszej zapasci w resorcie edukacji, bo nadziei na spektakularna poprawe nie zywie (trudny resort, zwlaszcza jak sie chce wzrostu jakosci przy jednoczesnym cieciu srodkow finansowych-niewykonalne)
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    @delfina77 Jak się czymś kieruje, to trzeba się na tym znać - inaczej urzędasy wprawione na dotychczasowych idiotkach wyprowadzą w maliny!!! Kluzik nie tylko polegnie, ale i PO z Tuskiem za sobą pociągną!!! No ale sam chciał... ;-)
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    Pisze się: minister :-)
    @websterrr Bez przesady ! W sporcie też była i się zmyła ministra ! I o to chodzi !!!
    już oceniałe(a)ś
    4
    12
    co za feministyczny bełkot z tą " ministrą" myślałem że tej formy uzywa sie wyłacznie w charakterze żartu lub docinku
    już oceniałe(a)ś
    40
    6
    @arhangel Obejrzyj sobie taki przedwojenny film "Pani minister tańczy" i zwróć uwagę jak się zwracają do Toli Mankiewiczówny grającej główną rolę. Świat nie zaczął się wczoraj.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    W moim odczuciu jest to forma podkreślająca, że kobieta to taki nie do końca minister :( Osobiście czułabym się upokorzona, gdyby mówiono o mnie np. "magistra inżyniera" albo "porucznika" - to tak jakbym nie zasługiwała na "prawdziwy" tytuł, zarezerwowany dla mężczyzn. Taka ni to świnka, ni to morska.
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    @arhangel To źle myślałeś. Im więcej ludzi będzie tak po prostu używać rzadszych żeńskich form, tym szybciej ludzie się z nimi osłuchają i przestaną uważać je za dziwaczne lub śmieszne. Jak najbardziej używam żeńskich form, nawet do słów samodzielnie wymyślonych. Jak się nazywa ktoś, kto wspina się na skocznie narciarskie i ogólnie je zwiedza? Skoczniołaz. A kim ja jestem? No litości, przecież nie skoczniołazem - skoczniołazicą!
    już oceniałe(a)ś
    4
    17
    @websterrr Nie, to jest pani ministerka.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @meembla A pani doktora ci się podoba?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @zewszad_i_znikad Jesteś przecież skoczniołazką.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    biedna meembla. to musi być straszne żyć w poczuciu, że tylko to, co męskie jest prawdziwe.
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    @zewszad_i_znikad To jak już "feministki" muszą używać do wszystkiego żeńskich form, niech chociaż kierują się przy tym jakąś językowa logiką. Bo "ministra" nie ma sensu. Większy już miałaby "ministerka". Smutne, że jedna ignorantka (Mucha) coś powiedziała i za kilkanaście lat będziemy wszyscy zmuszeni posługiwać się tak idiotyczną formą tego rzeczownika.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Bądźcie konsekwentni. Jeśli mamy nową ministrę to mamy też nową wicepremierę.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @baalsaack Zauważ, że nie wszyscy posługują się tym potworkiem. Poza zwolennikami owych "minister" ja nikogo takiego nie znam.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    To jest oczywiste że dzieci są dojrzałe. Ale szkoła i nauczyciele niestety nie są. I tego nie zmienią żadne ministry.
    już oceniałe(a)ś
    49
    16
    "Nie ma odwrotu od reformy, jak wynika z jej deklaracji." Czy dała słowo honoru? Bo jeśli dała to znaczy, że odwrót jest jak najbardziej prawdopodobny.
    już oceniałe(a)ś
    37
    6
    ta kobieta i jej polityczna przepełnia mnie odrazą, już nie pamiętam, ile ona partii i partyjek obskoczyła i w każdej odnyjdywała się z równym zaangażowaniem i przekonaniem, tak samo jako szefowa sztabu wyborczego Kaczora jeśli to nie jest polityczne kooorestwo, to co nim jest? ministrem edukacji nie musi być nauczyciel, zresztą prawie każdy byłby od nieistniejącej Szumilas, ale dlaczego akurat ta pyskata chorągiewka? nie wiem, skąd u Tuska to zamiłowanie do pisowskich spadów, Radzio, Gowin - pisior honoris causa, a teraz jeszcze i ona
    już oceniałe(a)ś
    32
    9