"Mogę być premierem dobrym lub złym, ale nie zgodzę się być premierem malowanym" - powiedział Mazowiecki 23 sierpnia 1989 roku na posiedzeniu Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Po otrzymaniu tej propozycji miał też powiedzieć Lechowi Wałęsie, że "woli być premierem w stylu brytyjskim niż francuskim, Polska potrzebuje silnego rządu i silnej władzy".
"Rząd, który utworzę, nie ponosi odpowiedzialności za hipotekę, którą dziedziczy. Ma jednak ona wpływ na okoliczności, w których przychodzi nam działać. Przeszłość odkreślamy grubą linią. Odpowiadać będziemy jedynie za to, co uczyniliśmy, by wydobyć Polskę z obecnego stanu załamania. Jestem świadom, że dla moich rodaków najważniejsze jest dziś pytanie, czy może być lepiej. Odpowiemy na to wszyscy" - exposé, 12 września 1989.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze