Giertych skarży ważny dla internautów i właścicieli portali artykuł 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną - za bezprawne treści w sieci, np. obraźliwe wpisy, właściciel nie ponosi odpowiedzialności, pod warunkiem że o nich nie wie albo je usunął, kiedy się o nich dowiedział. W takiej sytuacji osoba oszkalowana może jedynie ścigać autorów wpisów. Problem w tym, że portale masowo odmawiają podania ich danych. Giertych przekonuje Trybunał, że klauzula znosząca odpowiedzialność wydawców pozbawia go m.in. konstytucyjnego prawa do ochrony czci.
Wszystkie komentarze