- W ławkach przede mną 28 trzecioklasistów. Temat lekcji: dialog "W sklepie". Ćwiczą w parach. Jak ich nadzorować? Ja głuchnę, oni i tak nic nie łapią - opowiada Michał, anglista w jednej z gorzowskich podstawówek.
Agnieszka, historyczka w gimnazjum na Śląsku (36 uczniów w klasie):- Wykładam temat, dyktuję wnioski, zadaję wypisanie notatki z podręcznika. Uczniowie dopiero w domu zabierają się do pracy, często z korepetytorem. Czasem myślę, że dobrze, że mają internet i portale ze ściągawkami.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze