Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych odpowiedzialny za politykę wschodnią, współpracownik Lecha Kaczyńskiego: - W sprawach historycznych kluczowe znaczenie ma jedność Sejmu. Targowanie się o słowa powoduje, że całe przedsięwzięcie staje się mało poważne i zamienia się w rywalizację, która z partii politycznych licytację wygra. Rodzą się wątpliwości, czy cel, jakim jest uczczenie pamięci ofiar przez posłów, jest uczciwy. Mnie po prostu w głowie się nie mieści, aby w takiej sprawie robić taką gorszącą awanturę. Ta sytuacja pokazuje degradację państwa, skoro w Sejmie możliwa jest "nawalanka" na tematy historyczne.
Wszystkie komentarze