Eligiusz Niewiadomski, nacjonalista, malarz i krytyk sztuki, zabił prezydenta Narutowicza 16 grudnia 1922 roku. Mówił potem, że "przeciwko hańbom chciał bronić majestatu". Zanim dokonał zamachu, trwała kampania nienawiści wobec prezydenta.
W dniu zaprzysiężenia zwolennicy endecji obrzucali go śniegiem i kamieniami. Listy z pogróżkami podpisywano: "patriota". "To jest dopiero Judeo-Polska. Naród polski do władzy w niej jeszcze nie doszedł. Polskę prawdziwą trzeba dopiero zdobyć i zbudować" - tak tłumaczył swój czyn Niewiadomski.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze