Część zgromadzonych w katedrze warszawskiej uniemożliwiła Lityńskiemu przemówienie oklaskami i okrzykami "Hańba! Hańba!".
Proboszcz katedry ks. Bogdan Bartołd próbował uciszyć tłum - zwrócił protestującym uwagę, że znajdują się w świątyni i apelował o szacunek dla wszystkich osób. Ale interwencja nie pomogła - donosi reporter Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Kiedy Jan Lityński spróbował przemówić po raz wtóry, rozległy się ponownie oklaski.
- Tak niektórzy z państwa rozumieją słowa o pojednaniu i przebaczeniu - usiłował przekrzyczeć tłum Jan Lityński.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze