Po katastrofie Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych dziesiątki samolotów znajdujących się nad wschodnią Ukrainą zmieniło swoje trasy. Trasy swoich lotów zmieniły m.in. Aerofłot, Air France, British Airways i Lufthansa. LOT poinformował, że ?nie ma żadnego połączenia, które realizowałby w pobliżu niebezpiecznej strefy?.

Piloci kilkudziesięciu maszyn będących nad wschodnią Ukrainą zmienili trasy lotów po otrzymaniu informacji o możliwym zestrzeleniu malezyjskiego boeinga. Na serwisie Flightradar24.com, który w czasie rzeczywistym śledzi trasy wszystkich samolotów cywilnych na świecie, widać, że w promieniu kilkuset kilometrów od Doniecka utworzyła się nieplanowana strefa bez lotów.

Obecnie w przestrzeni powietrznej Ukrainy znajduje się jeszcze ok. dziesięciu samolotów, w tym m.in. samolot z Kijowa do Moskwy oraz z Kijowa do Astany.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dlaczego Aerofłot boi się tamtędy przelecieć? Przecież do swoich nie strzelają...
    @lanou A myślisz że oni wiedzą do kogo strzelają ? To nie sa zorganizowane siły zbrojne tylko powstańcy
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    @lanou Po pierwsze, na wojnie nie ma przypadków. Wszystkie ruchy są zaplanowane. Po drugie, nie da się przez przypadek trafić w samolot pasażerski. On ma transponder i pierdylion innych urządzeń pozwalających bezbłędnie go zidentyfikować. Skoro Flightradar24 pokazywał go do pechowego końca trasy, to znaczy że urządzenia te działały prawidłowo. Po trzecie, nie da się przez przypadek odpalić profesjonalnej wojskowej wyrzutni rakiet przeciwlotniczych średniego zasięgu, bo do tego potrzeba fachowej obsługi, przeszkolonej i z doświadczeniem, i przez jeszcze większy przypadek trafić w jedyny samolot pasażerski w okolicy. Po czwarte, co to za powstańcy obsługujący wysokiej klasy sprzęt wojskowy? Skąd w ogóle go mieli? Z demobilu? A może sami zbudowali z petard po sylwestrze i saletry?
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Szef separatystów podał, że zestrzelili jakiegoś Antonowa i "jeszcze jeden samolot" - i wrzucił detale z filmu, s..syn: <a href="http://i.wp.pl/a/f/jpeg/33524/skan_separatysta600.jpeg" target="_blank" rel="nofollow">i.wp.pl/a/f/jpeg/33524/skan_separatysta600.jpeg</a> Z drugiej strony jakim trzeba być debilem, żeby nie zmienić tras przelotu nad obszarem działań wojennych, gdy separatyści co rusz zestrzeliwują jakiś samolot.
    @newwandea bo nikt nie pomyślał że tam na dole są tacy debile żeby strzelać w lecący na wysokości 10 000 metrów samolot pasażerski. I tu idioci, i tam. Tylko że cenę zapłaciło za to wielu pasażerów w tym samolocie. Teraz ciekawe czy obie strony będą tuszować i wyjdzie że niby "samolot spadł z przyczyn niezależnych od konfliktu" czy może oczerniać jedni drugich ;)
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    Zaraz zaraz, LOT mówi o rejsowych samolotach, a co z czarterami z Wawy do np. Bangkoku? Trasa tam przebiega.
    już oceniałe(a)ś
    9
    3
    W ogóle nie latać nad Rosją i lądować w kraju morderców niewinnych dzieci i innych pasażerów.
    już oceniałe(a)ś
    12
    7
    "przestrzeń powietrzna nad tym obszarem nie była zamknięta" A powinna była być zamknięta już kilka tygodni temu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    patrzac na zapisy lotow tego polaczenia z ostatniego tygodnia wychodzi ze ten samolot nie mial prawa przelatywac nad Donieckiem tylko ok 200 km na poludnie. ktos specjalnie go tam skierowal. czyzby ukrainska kontrola lotow?
    @tamerlan80 Zapis lotu to potwierdza - ten samolot już nad Polską schodził z kursu - nie leciał nad Białorusią - leciał 200 km. na południe - prosto na Donbas!
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Zaczynam wierzyć w zamach w Smoleńsku!
    @jacekzwawy jesteś idiotą!
    już oceniałe(a)ś
    20
    9