- Putin postanowił naciskać tak mocno, jak się da, by osiągnąć swój cel. A tym celem jest odbudowa Związku Radzieckiego, odbudowa carskiego imperium pod nową nazwą. Ukraina miała być jego główną zdobyczą. Myślał, że już ją ma. Myślał, że ma służalczego Janukowycza i że kontroluje Ukrainę - komentował Brzeziński. - Wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Naród ukraiński się zbuntował, Janukowycz został obalony, a nowy rząd jest niestabilny, ciągle się jeszcze organizuje. Putin zareagował na to bardzo instynktownie. Postanowił ukarać Ukrainę, wstrząsnąć nią, złamać jej wolę. Dlatego wziął Krym.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny