Dzidzia
Sylwia Chutnik
Świat Książki, Warszawa
W jednym z wywiadów Sylwia Chutnik powiedziała: "Nie uważam siebie za pisarkę i nie chcę nią być, chociaż przez ostatni rok wiele się zmieniło ( ) Paszport >>Polityki<< uruchomił lawinę". To prawda - autorka interesującego, ale też nie rzucającego na kolana "Kieszonkowego atlasu kobiet" z dnia na dzień stała się literacką gwiazdą. Posypały się wywiady, zaproszenia na spotkania autorskie, stypendia, no i propozycje składane przez dużych wydawców. Przykład ten wyraźnie pokazuje, że to kontekst medialno-rynkowy stwarza dziś pisarza. Nawet takiego, który nie chce nim być.
Wszystkie komentarze