Nowa powieść Michała Witkowskiego miała się ukazać w maju, ale powstrzymał to sam autor, pozując do zdjęć w furażerce ze znakiem SS. Zamiast premiery było śledztwo prokuratury. Teraz Witkowski przeprasza i chce się skupić na literaturze. Dowody mamy dostać 21 października - gdy ukaże się w końcu "Fynf und cfancyś".

Zapowiadana od dawna książka Michała Witkowskiego "Fynf und cfancyś" jednak się ukaże. Wydawnictwo Znak Literanova wyznaczyło datę premiery na 21 października.

Pisarz z wrodzoną skromnością zapewnia, że stworzył "opowieść gdzieś pomiędzy Palahniukiem, książką 'My, dzieci z dworca ZOO', Jelinek a tradycją prozy obyczajowej dwudziestolecia". Wydawca z kolei obiecuje czytelnikom, że "Fynf und cfancyś", 12. już książka Witkowskiego, to "powrót autora do jego literackich korzeni i postaci z 'Lubiewa'". Ta pierwsza powieść Witkowskiego była w 2005 r. objawieniem - z marszu weszła do finału nagrody Nike.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    ten facet świetnie pisze, szkoda że gejostwo sprawia, że tak po kretyńsku pajacuje na ściankach. Ma dobre pióro ten Michaś :-)
    już oceniałe(a)ś
    14
    7
    To, że coś "z marszu weszło do finału nagrody Nike" może oznaczać coś zupełnie innego niż talent literacki:) Co nie panie Karpowicz;)
    już oceniałe(a)ś
    26
    21
    Pomimo iż debiutanckie Lubiewo pozostaje najlepszą z jego książek, to ciągle dobry pisarz. Przegina nieco w pogoni za publicity ale jak inaczej sprzedać ksiażkę w dzisiejszych czasach?
    @w11mil taka Tokarczuk na przykład jakoś sobie radzi, i kilku innych, nie muszą robić z siebie małpy, żeby sprzedać książkę, ale oni poważnie traktują swój zawód i szanują czytelników
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @white_lake Tokarczuk robi to samo (Polacy to "właściciele niewolników czy mordercy Żydów") ale ona lepiej wie gdzie są konfitury.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    nie należy mylić człowieka pisarza z samym pisarzem, bo to kompletnie różne światy. Ktoś kto jest prywatnie chamem i gburem jak na przykład pewien laureat dwóch nagród N. genialnie pisze.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    Jak ja się cieszę, że książka w końcu się ukaże, tak naprawdę odliczam dni do tego, żeby się pojawiała w księgarniach. Długo na nią czekałam.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    no właśnie, ja też się skupiam na jego stylu pisania, a nie na tym, w jaki sposób się zachowuje. Dla mnie liczy się to, że w końcu będę mogła przeczytać jego książkę, bo długo na nią czekałam.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pióro dobre, książki dobre. Zachowanie niedobre. W efekcie - nie kupię książki. A do homoseksualizmu autora nie mam nic.
    @yasso każdy autor ma na sumieniu popełnione grzeszne czyny ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    żenująca jest ta samokrytyka możesz sobie przepraszać i liczyć na naiwność jeleni, ale ja już do ręki nie wezmę żadnego twojego dzieła, nawet przelotnie w księgarni
    już oceniałe(a)ś
    7
    15