"Homeland" to serial telewizyjny, który trafia w sedno prawdy o naszych czasach - w których boimy się nie tyle wrogów zewnętrznych, ile przede wszystkim siebie samych.

To opowieść o agentce CIA Carrie Mathison (Claire Danes, pamiętna Julia z brawurowej adaptacji szekspirowskiego romansu na współczesny musical Baza Luhrmanna), która podejrzewa, że cudownie uwolniony z niewoli sierżant Nicholas Brody (Damian Lewis) jest tak naprawdę agentem Al Kaidy, który ma za zadanie dokonać w USA zamachu nie mniej wstrząsającego od zamachów z 11 września.

Fabułę luźno zaczerpnięto z izraelskiego serialu "Hatufim" ("Uprowadzeni"), ale tak jak ten serial nawiązuje przede wszystkim do klasycznego zimnowojennego dreszczowca "Mandżurski kandydat", w którym do popkultury wprowadzono wątek "prania mózgu" i "odwracania jeńca".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze