Belgijska prokuratura potwierdziła, że 22 marca w zamachach na podbrukselskim lotnisku w Zaventem i na stacji metra Maelbeek zginęło w sumie 31 osób, a 270 zostało rannych.
Jednym z kluczowych tropów śledztwa okazało się - opublikowane już we wtorek - zdjęcie z kamery przemysłowej na lotnisku, na którym widać trzech mężczyzn pchających wózki bagażowe. Jeden z nich to 30-letni samobójczy zamachowiec Ibrahim el-Bakraoui. Drugi to kolejny, dotąd niezidentyfikowany, samobójca. Trzeci prawdopodobnie żyje. Ale prokurator Frédéric Van Leeuw nie potwierdził, czy słuszne są spekulacje mediów, iż to 24-letni Najim Laachraoui, podejrzewany o przygotowania bomb do zamachów w Paryżu w 2015 r.
Wszystkie komentarze