Szef MSZ Witold Waszczykowski spotkał się z Łukaszenką w drugim dniu swojej wizyty. Atmosfera była "ciepła i przyjazna", podobnie jak podczas wcześniejszych rozmów z ministrem spraw zagranicznych Białorusi.
- Żyjemy obok, historię mamy niemal taką samą, problemy też, a droga ministra z Warszawy do Mińska była tak długa - poskarżył się Łukaszenka. Stwierdził jednak, że nie widzi pomiędzy oboma krajami spornych kwestii, których nie dałoby się rozwiązać.
- Jesteśmy gotowi rozpocząć rozwiązywanie problemów w naszych dwustronnych relacjach. Dlatego postanowiliśmy bez żadnych wstępnych warunków rozpocząć dialog - mówił Waszczykowski.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze