Tsai Ing-wen została tym samym pierwszą w historii Tajwanu kobietą-prezydentem. DPP zwyciężyła także w wyborach parlamentarnych, zdobywając ponad 44 proc. głosów. Rządząca do tej pory partia Kuomintang dostała 26,9 proc.
Pekin jeszcze przed wyborami ostrzegał, że wygrana opozycji może oznaczać trzęsienie ziemi w relacjach Chin kontynentalnych z Tajwanem, który komunistyczne władze uznają do zakończenia wojny domowej w 1949 r. za zbuntowaną prowincję.
Kuomintang (KMT) - partię prezydenta Ma Ying-jeou, rządzącą od 2008 r. - czekało w sobotę historyczne lanie. Po ośmiu latach było pewne, że wybory prezydenckie i parlamentarne wygra opozycyjna Demokratyczna Partia Postępu (DPP).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze