Po krytyce samorządowców i dyrektorów szkół MEN zmienia jedno z głównych założeń reformy - nie będzie szkół powszechnych. Czy reforma edukacji zostanie przesunięta? MEN twierdzi, że nie.

Rewolucję pod koniec czerwca zapowiedziała szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Zalewska (PiS). Miały być likwidacja gimnazjów i wydłużenie liceum o rok. W miejsce podstawówek miały powstać ośmioletnie szkoły powszechne. To tylko pozornie kosmetyczna zmiana. W praktyce oznaczałaby, że samorządy zostałyby obarczone milionowymi kosztami związanymi m.in. z wymianą tablic, pieczęci urzędowych, dokumentów czy sztandarów. W dodatku zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego oznaczałoby to wymianę ponad 12 tys. dyrektorów podstawówek. - Nowy typ szkoły wymaga konkursu na nowego dyrektora - mówił "Wyborczej" Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Tego co wprowadził gimnazja powinno się powiesić za jaj... Zlikwidować gimnazja, jak najszybciej! A liceum powinno trwać 4 lata!
    @1000kg Pewnie, kiedyś było najlepiej. Komuno wróć!!!
    już oceniałe(a)ś
    18
    22
    @1000kg wszędzie są gimnazja i polski system jest tu kompatybilny z innymi? Dlaczego likwidować? Co jest lepszego w 8+4?
    już oceniałe(a)ś
    24
    30
    @1000kg Jedno dziecko rok temu skończyło gimnazjum, drugie właśnie zaczyna. Nie narzekam na obecny system. Program jest sensownie podzielony. Porównując z moją szkołą 8+4 program w poszczególnych klasach i szkołach jest sensownie i logicznie podzielony. Na minus podstawa programowa z matematyki jest okrojona. No ale może mało który humanista pojmie co to jest indukcja matematyczna. Natomiast rzygać mi się chce na wszelkie reformy. Najpierw był to pierwszy rok w którym sześciolatki mogły iść do SP. Skutek był taki, że 7-mi latki rysowały szlaczki przez połowę pierwszej klasy. A tabliczki mnożenia to się nie nauczyły przez 3 lata. Teraz ten sam rocznik ma być dotknięty kolejnym eksperymentem w postaci likwidacji gimnazjów - byłby podwójnym rocznikiem w liceum. Do polityków wszelkiej orientacji a aktualnie rządzącej w szczególności mam do przekazania tylko jedno - odp...cie się od naszych dzieci.
    już oceniałe(a)ś
    33
    38
    @jkwt Popieram w 100 %
    już oceniałe(a)ś
    18
    21
    @flat-ower1 ŁżESZ jak bura suka, wszędzie to jest jeddnolity system nie zmuszajacy ucznia do zmiany trzykrotnie szkoły w trakcie edukacji.
    już oceniałe(a)ś
    10
    8
    @1000kg widać mózg masz ciężki jak Twój nick... skutek "uboczny" 500+?
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    @1000kg "jak najszybciej" to musisz przestać pić.
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    @jkwt dziękuję za głos rozsądku
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    8 lat podstawówki, 4 lata liceum , obowiązek szkolny od 7 roku życia, normalny zakres nauczania przedmiotów (np. pełny zakres historii). to nawet nie jest żadna "dobra zmiana" a tylko przywracanie normalności. po ten cały michnikowski "hejt". Nie chcecie żyć w NORMALNYM kraju? Jeśli nie to przynajmniej pozwólcie na to polskim dzieciom. Szkoła normalna, ucząca rzetelnie i bez nachalnej promocji dewiacji seksualnych.
    @trup To jest przywracanie tego co było za komuny. Bez zastanowienia się, co chcemy, jak się zmienił świat, jak uczyć efektywnie, jakie rzeczy były dobre wtedy a jakie złe, jak to funkcjonuje teraz i czy da się osiągnąć to co chcemy w obecnej strukturze. A nie zaczynać od zmiany struktury. Bo jak dla mnie to wygląda niestety głównie na skok na 12 tys lokalnych stołków dyrektorskich do obsadzenia na nowo...
    już oceniałe(a)ś
    37
    43
    @trup Co wy prawaki macie z tymi waszymi "dewiacjami seksualnymi"? Wciśniecie te swoje dewiacje do każdego tematu. A uniemożliwienie mojej córce wyboru wymarzonej klasy matematycznej w gimnazjum to dla ciebie "przywracanie normalności"? No tak, "normalność" dla was to PRL-owska bieda i brak wolności, w wolnym świecie się gubicie.
    już oceniałe(a)ś
    34
    39
    @trup Mam dzieci, śledzę te sprawy na bieżąco i dość normalnie było dla mnie przed nastaniem pani minister. Nie warto tego rujnować!
    już oceniałe(a)ś
    23
    23
    @trup Wszystko ok, ale "nachalna promocja dewiacji seksualnych". Gdzie, kiedy? Jeśli coś tak oczywistego i potrzebnego jak edukację z zakresu ludzkiej seksualności traktujemy jako "promocję dewiacji" to tylko pogratulować! I potem mamy dzieci rodzące dzieci, absurdalne pytania nastolatek i nastolatków o rzeczy podstawowe (zwykła ludzka fizjologia i biologia) i wypaczone pojęcie o wielu sprawach oczywistych.
    już oceniałe(a)ś
    29
    32
    @trup A ten tylko o seksie... Gimnazja są do niczego, tu się zgadzam, szatkowanie edukacji, tak jak jest teraz, to pomyłka i niepotrzebne katowanie dzieci zmianami szkół, nauczycieli i kolegów i testami po 6-ej klasie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @a.d.b "Gimnazja są do niczego" Myślę, że ich wartość ocenimy miarodajnie wtedy, kiedy już ich nie będzie. Wszystkie gimnazjalne patologie nie znikną dlatego, że się je do podstawówki przeniesie.
    już oceniałe(a)ś
    12
    13
    @trup chcemy żyć w normalnym kraju. Normalny to wlasnie taki, w którym uczą o seksie w szkole, żeby dzieci nie wierzyły w bociany. Jakoś nie wyjeżdżamy do krajów zapóźnionych cywilizacyjnie, tylko do Europy Zachodniej - gdzie te wszystkie DEWIACJE - po lepsze życie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    8
    @trup a czyż Pisiorki nie wychwalają pod niebiosa sanacji? Czyż nie pieją nad przedwojenną Polską? A to w tedy były gimnazja, które teraz chcą zlikwidować. Czy jest na sali lekarz?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gimnazja należy zlikwidować.
    @retchesz Bo pomagały zdolnym i pracowitym uczniom osiągnąć sukces???????????????? Z perspektywy leniwych i głupich pewnie rzeczywiście gimnazja są niewygodne.
    już oceniałe(a)ś
    22
    29
    @retchesz Gimnazja są szansą dla dzieci, które dzięki nim mają cały rok dłuższą edukację ba poziomie ogólnym. Nie wiem, cóż dobrego miałoby się wydarzyć po ich likwidacji?
    już oceniałe(a)ś
    14
    17
    Gimnazjum --> niepotrzebny twór między szkołą podstawową a szkołą średnią.
    @kolos100 uważam tak od początku jego powstania, ale na zmianę trzeba mieć sensowny pomysł...powinni nad nim popracować spokojnie, a nie w kilka miesięcy, sensowni ludzie...i tu się zaczynają schody - kto sensowny chciałby pracować z tak bezsensowną szefową, o reszcie ekipy nie wspominając
    już oceniałe(a)ś
    5
    5
    @kolos100 Nazwa niepotrzebna. To jest system jak w Skandynawii 3 x 3 etapy, niski, sredni i wyzszy (to co Wy bez sensu nazywacie gimnazjum).
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Nie będą się nazywały powszechne, tylko podstawowe? Ach, jaka ulga! Największy problem reformy usunięty!
    @burgundisa Brawo, dla inteligentnej inaczej, minister :)))
    już oceniałe(a)ś
    9
    9
    Podwójna biurokracja, która obsiadła gimnazja, zacięcie broni stołków.
    @karrampa Poproszę o jeden rzeczowy argument przemawiający za tą reformą. 3, 2, 1 start! Nic? tak myślałem. JEdynym argumentem jest - jak często w PiS - bo kiedyś było lepiej. Kiedyś znaczy się w PRL. Tylko jakby nikt tam nie zauważył, że minęło prawie 30 lat od końca PRLu i prawie 50 od reformy, która wprowadzała szkołę 8+4. Jeśli wg Was 50 lat NIC nie zmieniło w świecie edukacji to gratuluję. Tak na marginesie - wczoraj było chociażby 25-lecie internetu w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    11
    23
    @karrampa Co to jest "biurokracja która obsiadła gimnazja"? Czy chodzi o nauczycieli? Jeśli tak, to są to, między innymi członkowie mojej rodziny, bliższej i dalszej. Rozumiem, że w rodzinie Karrampy nikt nauczycielem jeszcze nie został ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gimnazja wprowadziło AWS w roku 1999. AWS to w dużej części poprzedniczka PiS. A z ludzi znowu robi się idiotów... no ale ktoś wybrał ten PIS
    już oceniałe(a)ś
    52
    2
    Z tego co pamiętam, to gimnazja wprowadzono głównie po to, żeby dzieci ze słabych podstawówek (głównie wiejskich) szybciej poszły do lepszych, lepiej wyposażonych szkół, czyli właśnie gimnazjów. To ja się pytam, co z tym zagadnieniem w związku z likwidacją gimnazjów ? Zniknęło ? To może warto się zastanowić na wsiach nad szkołami podstawowymi czteroletnimi i tylko co którąś zrobić ośmioletnią ?
    @otgees2 po co? przecież nie trzeba robić rewolucji, ale poprawić co jest.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1