Tymko-Winiarska cierpi na niepłodność wtórną. Będąc matką dwójki dzieci (obecnie 26 i 18 lat), podjęła próbę zajścia w ciążę z drugim mężem. Leczenie niepłodności podjęła w wieku 42 lat, przeszła 6 prób in vitro i 6 kriotransferów (transferów mrożonych zarodków). W efekcie stymulacji hormonalnej przybrała na wadze, po pięciu pierwszych in vitro odkryto u niej wodniaka, co zakończyło się operacją i czteromiesięcznym zwolnieniem. Informacja o przyczynie leczenia i nieobecności została od niej wymuszona, gdy wystąpiła o zapomogę z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych - powiedziano, że dostanie pieniądze, tylko jeśli poda dokładny powód leczenia. Wiadomość o podchodzeniu do in vitro szybko rozeszła się po firmie, Tymko-Winiarska stała się obiektem plotek i szykan ("taka stara i jej się dzieci zachciewa" itp.).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze