"Strach przed Żydami" - "normalny, ludzki i uzasadniony" - stanowił główną przyczynę mordu w Jedwabnem. Trwająca przez stulecia nienawiść Żydów do Polaków wynikała z "talmudycznego sposobu myślenia". Izraelczycy "mordują dziś swoich sąsiadów na Bliskim Wschodzie". I wreszcie konkluzja: "Na Holokaust pracowały przez wieki całe pokolenia Żydów, a nie Kościół katolicki. I Żydzi z tego - jak się wydaje - nie wyciągnęli wniosków".
Takie między innymi stwierdzenia pojawiają się w specjalnym zeszycie magazynu "Focus Historia Ekstra", wydanym w związku z 70. rocznicą powstania w getcie warszawskim. Ich autorem jest Krzysztof Jasiewicz, profesor zatrudniony w Polskiej Akademii Nauk. Nie jest to pierwsza jego wypowiedź dotycząca Zagłady i stosunków polsko-żydowskich. Pierwsza jednak tak radykalna. Nie ma potrzeby podejmowania z tymi opiniami szczegółowej polemiki, tak samo jak nie wymaga poważnej debaty twierdzenie, że przyczyną wybuchu drugiej wojny światowej był atak polskich dywersantów na radiostację w Gliwicach. Wyrażamy natomiast przekonanie, że głoszenie takich poglądów pozostaje w sprzeczności zarówno ze standardami naukowymi, jak również z elementarnym poczuciem przyzwoitości. Mamy nadzieję, że wywody prof. Jasiewicza, nawiązujące do najbardziej niechlubnych tradycji antysemickich, spotkają się ze zdecydowaną reakcją środowisk naukowych w Polsce.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze