Andrzej Seremet tego dnia objął urząd pierwszego niezależnego prokuratora generalnego po oddzieleniu tej funkcji przez rząd PO od stanowiska ministra sprawiedliwości. Rozdział stanowisk był reakcją na polityczne wykorzystywanie prokuratury w czasach rządu PiS w latach 2005-07. Seremet, były sędzia, był jednym z dwóch kandydatów Krajowej Rady Sądownictwa, których przedstawiono prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Kaczyński wybrał jego, a nie prokuratora Edwarda Zalewskiego. Seremet po latach przyznał, że nominację dostał od prezydenta, bo zgodził się, by Kaczyński miał wpływ na obsadę jego zastępców. Dzięki temu w nowej prokuraturze została część osób kojarzona z prokuraturą Zbigniewa Ziobry.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze