Guru współczesnej psychologii i nauki o języku Steven Pinker z teorii przerzucił się na praktykę. We właśnie wydanej książce uczy, jak pisać lepiej. A przy okazji rozwściecza specjalistów od gramatyki. Bo od ich reguł woli dr. Google'a.

Steven Pinker może być najbardziej znanym współczesnym psychologiem, z listą naukowych bestsellerów na koncie, kilkoma doktoratami honoris causa i niezliczoną liczbą tytułów Myśliciela Roku wszystkich możliwych liczących się magazynów od "Timesa" po "Foreign Policy". Jednak podczas rozmowy z nim łatwo o tym zapomnieć. Pytany o Harvard, gdzie prowadzi katedrę psychologii, mówi, że najbardziej lubi, gdy studenci zapraszają go na porządny obiad. A zagajony o młodzieńczą fascynację anarchizmem odpowiada, że gdyby w latach 60. i 70. nie wyznawało się takich poglądów, można by było zapomnieć o randkach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze
Dziękuję, świetny artykuł. Coś nie ma tu komentarzy. Pewnie dlatego, że ciężko odnieść ten tekst do PIS-u ;-)
już oceniałe(a)ś
0
0