- Już mi wąs rośnie - pochwalił się znajomy czternastolatek. - Jeszcze taki mały, ale jak dotknę, to już go czuję.
Ja, prawdę mówiąc, jeszcze nie widziałem tego wąsa. Nie miałem jednak powodu, by chłopakowi nie wierzyć. Głos mu się już zmienił - stał się niższy, prawdziwie męski. Zapewne przyszedł więc i czas, by pod nosem sypnął mu się wąs, a na policzkach - broda. Taki los chłopaków. Kiedyś spotka to też 11-letniego Krzysia, który przysłał pytanie: "Dlaczego panie nie mają wąsów?".
Wszystkie komentarze