Dlaczego mówimy gęsia, a nie kacza skórka?

A niech to gęś kopnie! Myślałem, że to takie proste. W końcu o gęsiej skórce pisałem już nieraz, miałem w głowie spory zapas wiadomości na jej temat i wiedziałem, gdzie szukać dalszych informacji. Tak mi się jednak tylko zdawało. Bo odpowiedzi na pytanie: "Dlaczego mówimy, że robi nam się gęsia skórka, a nie kacza skórka?", które zadała córka pani Agnieszki, nigdzie nie mogłem znaleźć.

W akcie rozpaczy napisałem więc do Ważnego Polonisty, autora wielu słowników. Sądziłem, że kto jak kto, ale on będzie to wiedział. Niestety, nie znał odpowiedzi. Ale podał dobry trop. Poradził mi, bym sprawdził, jak to jest w innych językach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze