Teresa Tuszyńska uwodząca zawsze najsilniejszego samca w towarzystwie, Ava Gardner opisująca członek Franka Sinatry, Marlon Brando jako diabeł, a Samantha Geimer jako ofiara Romana Polańskiego - trwa...
?Władze PRL bały się, że Janowi Pawłowi II stanie się krzywda. Wywołałoby to tragiczne konsekwencje społeczno-polityczne. Dlatego miałem informować watykańskie służby bezpieczeństwa o zagrożeniach? -...
Pod miastem powstanie najdłuższy tunel kolejowy w kraju. Pociągi przejadą pod ziemią kilkanaście kilometrów. Tunel będzie tylko o połowę krótszy od pierwszej linii warszawskiego metra. Zyska na nim...
Świąder i Sankowski w stereo. Polecamy płytowe nowości tygodnia
Globalne ocieplenie to nie tylko wzrost średniej temperatury Ziemi. Zmiany klimatyczne już dotykają każdego z nas. Zobacz, w jaki sposób
Jest wiele sposobów na przyspieszenie pracy naszego mózgu. Kawa, krzyżówki i inne metody, znacznie mniej legalne, są do naszej dyspozycji. Teraz do tego grona dołączyła technologia która kopie prądem.
Potrafią zmienić zwierzę w zombi, pozbawić ludzkość źródeł energii albo zapłakać krwią. Mogą leczyć albo zabijać. Najszybsze i największe organizmy na Ziemi. Oto grzyby, jakich nie znacie
Mam takie miejsce w Puszczy, do którego przychodzę właśnie teraz w drugiej połowie września, siadam na zmurszałej kłodzie, przykrywam się specjalną maskującą płachtą i czekam.
Pieszy jest w stanie zaakceptować 50 sekund czekania na światłach. Potem zaczyna w nim narastać irytacja, złość, agresja, pojawia się skłonność do zachowań ryzykownych, na przykład wbiegania na...
Dlaczego piana w coli opada, a w piwie nie?
Od dziś w kinach "W imię..." Małgorzaty Szumowskiej. Tuż obok kościoła, który stale mijam, widzę plakat tego filmu: Andrzej Chyra jako ksiądz w zielonym ornacie. I zapowiedź, że film "przełamuje...
Wartość jego sztuki porównywano z tym, co osiągnęli Brecht i Weill - lekka forma, gorzka treść plus poczucie humoru. - Gdy mam ochotę uciec od świata, w którym jestem prezydentem, myślę o nim -...
Zwykle piszę o boksie, i dobrze, bo chciałbym powalić Jeremy'ego Clarksona na deski, tak mnie denerwuje. Tylko czy on to w ogóle zauważy, skoro właśnie pakuje komplet do Stadionu Narodowego i nawet...
Presja mieszkańców i radnych zmobilizowanych przez "Gazetę" w ramach kampanii "Nam nie jest wszystko jedno" sprawiła, że urzędnicy miękną
W Europie tylko Czarnogórcy piją więcej samogonu od Polaków, ale to my mamy jedyne na świecie państwowe Muzeum Bimbrownictwa
Prezentujemy książkowe nowości tygodnia: ''Głupie pytania'' Jana Hartmana, rozmowę Agnieszki Drotkiewicz z Dorotą Masłowską, alternatywny obraz 11 września w ''Mirażu'' Amerykanina Matta Ruffa, a dla...
Tak przekonuje niezwykły film dokumentalny Markusa Imhoofa, który można zobaczyć już w kinach. Ależ się twórcy "Więcej niż miód" nastarali. Prawie zajrzeli pszczołom pod skrzydło. Ale czy...
Ostatnie badania genetyczne historii ludzkości przynoszą wiele niespodzianek. Okazuje się, że Adam mógł żyć wtedy, kiedy Ewa, a nawet mógł mieć z nią dzieci. Dotąd wydawało się to niemożliwe
Stanie taka przed człowiekiem, oprze się na przednich łapach niczym knajpiany łobuz o blat baru, napompuje się i czeka. Za to właśnie uwielbiam ropuchy, a najbardziej - najpospolitszą i przez wielu...
Jak wygląda nic?
Janusz Majewski: - Tyrmand w nazistowskim Frankfurcie, Casanova w Warszawie, carskie sensacje Terleckiego, przemytnik Piasecki na polsko-bolszewickim pograniczu - sporo tematów do zrobienia mi się...
Swoim nowym albumem Brytyjczycy z Arctic Monkeys zgłaszają się do walki o tytuł najlepszej rockowej płyty roku. Może zresztą nie tylko rockowej
Najpierw budzą śmiech, potem skłaniają do myślenia. Tak najkrócej można podsumować badania i odkrycia, których autorzy otrzymali wczoraj nagrody Ig Nobla, czyli parodie prawdziwych nagród Nobla
Są dzieła, za które powinni być wdzięczni Tadeuszowi Rydzykowi nawet ci, którzy go nie popierają
O sztuce - nie w dziale Kultury, ale Nauki? Tak, to nie pomyłka, ale piszemy dziś o książce wyjątkowej, tak jak wyjątkowy był jej autor.
Dlaczego nie można się samemu połaskotać?
Kiedy z jakichś powodów opuszczamy z Nurią nasz dom w Teremiskach i ruszamy do miasta, co w naszym wypadku oznacza zwykle Hajnówkę lub Białystok, od razu myślę o kawkach.