Jest mężczyzną, ma więcej niż 50 lat. Mieszka na wsi w północnym regionie kraju. Skończył podstawówkę, zawodówkę najwyżej. To modelowy Polak, który nie czyta.
Najnowsze badania stanu czytelnictwa przeprowadziła Biblioteka Narodowa we współpracy z TNS Polska na losowo wybranej reprezentatywnej próbie 3 tys. Polaków. Jest gorzej niż ostatnio. W 2010 roku nie czytało 56 proc. badanych, w 2012 - 60,8. Ale w 2006 roku było to 62,2 proc. Zdaniem ekspertów, kilkuprocentowe wahania głównego wskaźnika czytelnictwa w trzech ostatnich badaniach wynikają z odpowiedzi, jakich udzielali czytelnicy sporadyczni. Bo czytelników tzw. rzeczywistych, którzy czytają powyżej sześciu książek rocznie, i tak mamy tylko 11 proc. Jeszcze w latach 1994-2004 było to 22-24 proc.
Wszystkie komentarze