Starsi próbują narzucić swoje zasady, nie godzą się na negocjacje. Młodzi wchodzą w zwarcie, przekonani o własnej nieomylności. A przecież można inaczej.

Jako bardzo młoda osoba nie raz miałam ochotę ryknąć do starszych jak Rage Against the Machine: "Chcecie mnie dyskredytować! Co mam zrobić, żeby was obudzić?". Pierwszym odruchem wobec każdej zasady był u mnie bunt. Rodzice i nauczyciele nie mieli ze mną lekko. 

Takich nastolatków bardziej konserwatywna część społeczeństwa próbuje często uciszyć, przymusowo dostosować, aż "zmądrzeją". Gdyby to mogło zadziałać, bylibyśmy jak szympansy, które działają po swojemu wyłącznie wtedy, gdy w okolicy nie ma dorosłego osobnika, którego mogą naśladować. Owszem - walczą o władzę i terytorium, ale nie negocjują przy tym systemu wartości i zasad rządzących społeczeństwem. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Problem bywa w tych krajach, gdzie młodzież jest tak nieliczna a dziadkowie tak wpływowi, że zamiast rewolucji młodzieżowej następuje, zamiast nowego, rekonstrukcja starego. Ton polskiej polityce nadaje para 70-latków, a zamłodego jest uważany 51 letni Trzaskowski. Ale to nic w porównaniu z Rosją = tam rządzący 70-latkowie (Putin, Patruszew, Bortnikow, Iwanow, Fradkow, Gryzłow) postanowili przenieść kraj w czasy stalinizmu, a zdominowana przez dziadków rosyjska opinia publiczna temu radośnie przyklasnęła.
    @Azzo
    Demokracja to system przedstawicielski - nie znam inicjatywny politycznej młodych ludzi, liczyłem na upolitycznienie Strajku Kobiet - też nie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @plutarch
    Najbardziej znana postać Strajku Kobiet to Marta Lempart, lat 44. Trudno ją uznawać za młodzieżową liderkę.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @Azzo
    Na tle dzisiejszej klasy politycznej, małolata.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Azzo
    Co gorsza, Wielka Wojna Ojczyźniana w nowej odsłonie im się zamarzyła.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Azzo
    MADRE SLOWA, TAK TRZYMAJ MLODZIENCZE, JA, STARA NAUCZYCIELKA CIE DOCENIAM
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Azzo
    O jakim konflikcie pokoleń tu ktoś mówi ?
    Czy może o takim że zabrania się młodym decydować o ich życiu,
    lub chce się ich przymusić do traktowania siebie jako niewolników
    tych którzy korzystali z życia, a młodych traktują jak polisę ubezpie-
    czeniową i opiekę na ich starość ? A może o konflikcie, kiedy dziecku
    zabranialiśmy myśleć bo za małe i głupie, a kiedy dorosło już to jest
    dokładnym mutantem swego ojca też głupim bo nie miał możliwości
    poznania podejmowania decyzji i odpowiedzialności za nie ?
    Bo w żadnym przypadku nie może być mowa o konflikcie pokoleń,
    jeśli dzieci i młodzież dorastali w rodzinie darzącej się wzajemną
    miłością, wyrozumiałością, tolerancją i akceptacją. Nie znają tego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jaką przyszłość zbudują nam młodzi?
    Młodzi nie budują przyszłości swoim rodzicom, tylko swoim dzieciom.
    @rzodkiewka
    i sobie! - staruchy mam do nas apel - nie wtrącajmy się! a do młodych - dajcie nam żyć po naszemu - nie terroryzujcie nas swoim światem, pozwólcie nam dożyć z naszymi dziwactwami!
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @rzodkiewka

    widac, ze tekst artykulu nie pisany przez chatgpt
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @PJNN
    Jak na przykład trucie planety dla zysku?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @rzodkiewka
    Kolejne podziały wśród pokoleń, czy płci. Nieważna płeć, czy wiek. Ważne jest to, co ludzie posiadają pod kopułą. Podam przykłady. Lepsi "dziadersi" typu Tusk, Cimoszewicz etc., czy młodzi typu Kanthak, Mentzen, Bosak etc.? Inny przykład. Lepsi tacy ludzie, jak Szczerba, Joński, Brejza, czy kobiety, jak Szydło, Kempa, Witek? Podałem tutaj skrajne przypadki w celu pokazania kontrastu. Można być starszym, mężczyzną, młodszym, kobietą, ważne jest nie wiek, czy płeć, ale kompetencje.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Myślę, że jeszcze nigdy w historii ludzkości wiedza starych nie była tak niepotrzebna, jak teraz (60 wzwyż). Jednocześnie młodzi (15 - 30) bez zdolności analizy starszych często łykają nowe tak strasznie bezrefleksyjnie, że sukces kolejnej odsłony konfederacji co 5 lat to mały pikuś. Nie wiem, czy da się zasypać tę różnicę pokoleniową nawet przy próbujących to posklejać średniakach (30-59). Pesymistycznie to widzę. Wydaje mi się, że przy obecnym tempie rozwoju technologii starzy i młodzi będą odrębnymi światami - bez żadnej możliwości komunikacji. Fajny projekt - mam nadzieję że wypali.
    @gatechrasher
    Musimy wrócić do antyku, Grecy potrafili dobrze żyć i bawić się.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @gatechrasher
    Wiedza starych nie potrzebna! I pisze to ktoś na kompie lub smartfonie, używając internetu w kraju, który 33 lata temu był w ruinie i został podniesiony z tej ruiny przez tamtych 30-latków! Brednia tygodnia...
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    @gatechrasher
    Absolutnie się zgadzam. Dodam tylko ,że młodzi będą nas starych traktować jak najgorzej ponieważ jesteśmy dla nich nikim. Starość będzie dla nas udręką.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    I ta wiedza będzie bezużyteczna, jeżeli nie nauczymy się ze sobą rozmawiać przy użyciu argumentów a nie- jesteś glupi. Zamiast rozmowy są wawantury. Rodzice twierdzą, że nie mają czasu... To samo nauczyclele. Skąd młody człowiek ma się dowiedzieć, że rozsądna rozmowa, to najbardziej twórcze działanie. Jak może pokazać, że niiejednokrotnie ma rację?
    Język coraz bardziej służy do podporządkowania słabszego, bez wypracowywania wspólnej opinii, z której każda strona ma satysfakcję jedynie za cenę drobnych ustępstw. Często i ustępstwa nie są potrzebne, bo okazuje się, że mówią to samo tylko innymi słowy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @gatechrasher
    A kto stworzył internet, komputery, WWW jak nie ludzie obecnie powyżej 60-tki?! Jakąś wiedzę jednak mają. A co wiedzą ci z zetki i co mogą zaoferować poza frazesami o byciu sobą??? 60+ wymrą w ciągu następnych 35 lat - obecni 25-latkowie, którzy w roku 2060 będą też 60+, na kogo wtedy zrzucą swe niepowodzenia...
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @plutarch
    Z perspektywy cesarskiego pałacu pewnie tak to wyglądało ale była jeszcze perspektywa całej reszty, biedoty, niewolników, gladiatorów. I tych drugich było znacznie więcej niż tych pierwszych...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @gatechrasher
    Za tzw. komuny, wszystko było zero-jedynkowe. Prawie każdy marzył o "zachodzie". W końcu ten "zachód" do nas przyszedł, dzięki nielicznym. Młodzi, dostali ten "zachód" na tacy. Wielu z nich urodziło się już w nowej rzeczywistości, nie doceniając tego co mają. Na rzyg mi się zbiera, słuchając ciągle, jak to ci młodzi są pokrzywdzeni. Ja, "dziaders" brałem udział prawie we wszystkich protestach w obronie demokracji. Na protestach tych widziałem tylko podobnych do mnie "dziadersów", młodzi mieli to w dudzie. Wyszli na ulice, gdy miłościwie nam panujący wzięli się za zakaz aborcji. Również brałem udział w tych protestach, pomimo tego, że mnie to bezpośrednio nie dotyczy. Młodzi, których stan demokracji dotyczy bezpośrednio, mieli w nosie protesty w jej obronie. Potrafią tylko siedzieć na różnych fejsach, czy tiktokach, a potem utyskują na swój los, jaki to zbudowali im "dziadersi". Posłużę się truizmem, że nic nie jest dane raz na zawsze. Poczekajcie młodzieniaszkowie na to, jaki świat stworzą wam młodzi: Kanthak, Mentzen, Bosak itp.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @bendyks7
    P.s.
    Młodzieży, narzekajcie na swój los znad klawiatury i latte, nie dając nic od siebie. W Izraelu, w obronie demokracji wyszli młodzi i starzy. W Bulandzie, kacykowi z Żoliborza to nie grozi, bo młodzi, prócz narzekania, nie mają nic do zaoferowania.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @gatechrasher
    Zwykła bzdura o jakich starych mówisz, że nie zna nowych technologii może 90 latkowie, Rewolucja w technologia powstała już dawno i to współcześni 50+ ją wdrażali . Zr swojego doświadczenia mogę powiedzieć o młodych, którzy przychodzą do firmy i chwalą się jak znają się na komputerach i aplikacjach, a potem okazuje , że ich wiedza sprowadza się do klikania w Internecie, a na prawdziwych trudnych programach padają. Sama uczestniczyłam w szkoleniu gdzie wdrażany był nowy program, młodzi oczywiście, podchodzili ironicznie do mnie a potem okazało się, że tylko ja przeszłam i m=przez cały program otrzymując wyruk prawidłowy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Przyszłość zbudują nam młodzi? Nam - czyli komu? Jak przyszłość to raczej nie starcom. Młodzi zbudują sobie na starość co zechcą. Młodym my dzisiaj budujemy i coś słabo nam wychodzi. ;-)
    @willie1950
    Więcej Tuska i Kaczyńskiego! XD
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Uważam, że konflikt pokoleń jest nieunikniony, ale z przyczyny bardziej prymitywnej niż rozważane tutaj odwieczne różnice w pojmowaniu sensu i strategii życia. Chodzi o kasę: w starzejącym się społeczeństwie coraz większą cześć zarobków młodych będzie przeznaczane na utrzymanie starych. Młodzi w końcu pokażą starym "gest Kozakiewicza"ale w wyborach to starzy będą mieli większość. Czy młodzi zaakceptują rozwiązania demokratyczne ? Obawiam się że nie - mam jedynie nadzieję, ze stanie się to nieprędko i nie będzie mnie to dotyczyło.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Usłyszana dzisiaj filozofia młodego chłopaka, który dzielił się nią z dziewczyną w podobnym wieku:
    -Jak dobrze zrobisz grilla na przyjęciu to będziesz go robił do usranej śmierci, więc trzeba go spieprzyć. Jak każą ci odkurzacz to urwij kabel.
    - Tak, tak. Takie jest życie - odpowiedziała koleżanka, ale chyba trochę na odczepnego.

    Warto komentować?
    @pepe_pan_dziobak
    Zasada "zrób coś dobrze a stanie się to twoim stałym obowiązkiem" jest stara jak świat. To nie znaczy, że np. w pracy nie należy się przykładać, ale należy się przykładać do zadań rozwijających, które mają sens i zaprocentują na przyszłość. Jak się dasz poznać jako sumienny wyrobnik, to wyrobnikiem zostaniesz.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @pepe_pan_dziobak
    Już w pokoleniu moich rodziców (dziś 90-latków) istniała zasada, że po ślubie należy wyrwać się do zmywania i wytłuc połowę ślubnego serwisu. Nihil novi sub sole.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    A może by tak przestać przeciwstawiać młodych starym? Linii podziału jest tak dużo, że stosownie tło jednej jest automatycznie wielkim uproszczeniem. Dlaczego nie pytacie, jaki świat budują mężczyźni kobietom, czarni - białym, mądrzy - głupim, bogaci - biednym, ładni - brzydkim, szczęśliwi - nieszczęśliwym, leniwi pracusiom, wzrokowcy słuchowcom, mięsożercy wegetarianom, ekstrawertycy introwertykom, nieuczciwi uczciwym, wierzący niewierzącym i vice versa? co z tego, że jestem stara, jeśli więcej łączy mnie z młodą studentką wegetarianką niż ze starym wierzącym mięsożernym dziennikarzem?
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    O jakiej solidarności międzypokoleniowej mówimy, kiedy starsze pokolenie dostało tani pieniądz, kredyt i naste emerytury, o czym młode pokolenie będzie mogło pomarzyć.
    @plutarch
    Z perspektywy historycznej ludzie jakoś pod drugiej wojnie światowej, a w PL po 1989 roku, zużywają najwięcej zasobów naturalnych na głowę (domy, samochody, loty samolotami) i raczej nie będzie to do utrzymania. Młodzi mogą się czuć sfrustrowani, bo też chcieliby, a tu doopa.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    @plutarch
    Połowa lat '90, początek '00. Bezrobocie momentami niemal 20%, inflacja, ogólna deprecha, korupcja, afera za aferą. Złodziejstwo takie, że radio z samochodu zabierało się ze sobą do pracy albo do domu, a jak miałeś Opla Vectrę, to lusterko musiałeś mocować na śruby i płaskowniki, bo inaczej ukradli. Całe, nie tylko wkład. Raty kredytów tak skakały w górę, że wiele osób do dziś nie może się finansowo ogarnąć. Nie chciałbyś żyć w tamtych czasach. Ale dalej wierz w bajki, że kiedyś to było słodko i mechato, a dzisiejsi 40- i 50- latkowie z nudów latali sobie wtedy na tęczowych jednorożcach i od rana do wieczora sączyli drinki z parasolką.
    już oceniałe(a)ś
    32
    4
    @Szaleniec z północnego zachodu
    Nie było słodko, ale postęp w ciągu tych kilku lat był kolosalny. Nie kupuję bajki, że za komuny było lepiej.
    już oceniałe(a)ś
    7
    8
    @plutarch
    A gdzie w moim wpisie wyczytałeś, że za komuny było lepiej?
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @plutarch
    Za komuny nie było lepiej, ale nie przesadzaj, że po latach '90 było już tylko gorzej. Teraz masz inflację 18% - podziękuj PiS.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @plutarch
    MYLISZ SIE DZIECINO, TO SA DZIECINNE WYZNANIA, NIKT NIE MIAL TANIEGO PIENIADZE, ON ZAWSZE IDZIE W GORE, KREDYTOW ZA MOJEJ MLODOSCI NIE BYLO, TO SA NOWE RZECZY DLA CIEBIE 10 LAT TO WIECZNOSC - Z PEWNOSCIA DOSTANIESZ KOPA W D... NA WLASNE ZADANIE
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @realista_eu
    Ja mówię o konsumpcji i o pożeraniu zasobów planety.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @plutarch
    Umiejętność obsługiwania komputera i smartfonów nie zastąpi doświadczenia, przypomnę też że jeśli chodzi o emerytury to: starzy przeciętnie zaczynali pracować mając 16 lat, młodzi zaczynają pracować mając 30 lat bo tyle czasu potrzebują aby zdecydować się w jakim kierunku chcą być wykształceni. Starzy odbudowali kraj z ruin młodzi idą w odwrotnym kierunku.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0