Drugiej porażki na obozie w Turcji doznali piłkarze Lecha Poznań, którzy przegrali ze Sturmem Graz 1:2. Drugi z zaplanowanych na sobotę sparingów, z DAC Dunajska Streda nie odbył się względu na opady deszczu i gradu.

Pierwotnie Kolejorz miał rozegrać dwa mecze kontrolne po sobie, ale od rana w Belek lało i wiało. Pogoda była tak paskudna, że poznański klub zdołał już zakomunikować, że oba spotkania się nie odbędą. Ostatecznie w godzinach wieczornych udało się zmienić boisko i zagrać z wicemistrzem Austrii, dla którego było to drugie spotkanie tego dnia. Kilka godzin wcześniej pokonali Dunajską Stredę 3:1.

Osiemnastolatek na środku obrony

Austriacy nie zagrali więc w najsilniejszym zestawieniu. Podobnie jak Lech, bowiem wcześniej trener Adam Nawałka podzielił już swoich piłkarzy na dwa zespoły. Ze Sturmem Kolejorz zagrał więc m.in. bez Jasmina Buricia, Roberta Gumnego, Thomasa Rogne, Nikoli Vujadinovicia, Pedro Tiby, Joao Amarala, Macieja Gajosa, Tymoteusza Klupsia, czy lekko kontuzjowanego Wołodymyra Kostewycza. Za to w podstawowym składzie na środku obrony znów wystąpił 18-letni Wiktor Pleśnierowicz.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze