Trener Lecha Poznań po porażce z Puszczą Niepołomice został medialnie zwolniony. Jednak w rzeczywistości ani on nie podał się do dymisji, ani klub nie zakończył z nim współpracy, a piłkarze Kolejorza szybko wsparli trenera. Efekty tych decyzji sprawdzi w niedzielę ŁKS Łódź.
Warta Poznań postanowiła uciąć medialne spekulacje dotyczące przyszłości trenera Dawida Szulczka. Klub ogłosił, że nie porozumiał się ze szkoleniowcem w sprawie nowego kontraktu i ten po sezonie odejdzie z Warty.
W Lechu Poznań ostatnie dni upłynęły pod znakiem utrzymania, bądź nie, posady przez trenera Mariusza Rumaka. Jednak w cieniu tego Mikael Ishak został najlepszym zagranicznym strzelcem w historii Kolejorza. Gol z Puszczą Niepołomice był jego 66. trafieniem w Lechu Poznań.
Nie potwierdziły się medialne doniesienia o zwolnieniu Mariusza Rumaka. Na ten moment 46-letni trener ma bez zmian przygotowywać zespół do wyjazdowego meczu z ŁKS Łódź.
Każdy kibic śledzący PKO Ekstraklasę wie, że orężem Puszczy Niepołomice są agresywna gra i stałe fragmenty. A piłkarzy Lecha Poznań jednak to zaskoczyło i we wstydliwym stylu przegrali 1:2.
Warta Poznań może odetchnąć. W starciu z poranioną Koroną Kielce była wyraźnie lepsza i dopisała sobie bardzo ważne trzy punkty. Trener Dawid Szulczek długo czekał na powrót Adama Zrelaka, ale ten w końcu wrócił do strzelania ważnych goli dla Warty.
Lech Poznań punktuje najlepiej z ligowej czołówki, ale ma duże problemy z ofensywą. To ma się poprawić w najbliższych tygodniach, bo Kolejorza czeka seria meczów z beniaminkami PKO Ekstraklasy. Na pierwszy ogień zmierzy się z Puszczą Niepołomice.
Warta Poznań gra w PKO Ekstraklasie nieprzerwanie od czterech lat. Do tej pory z powodu rozgrywania meczów w Grodzisku Wlkp. otrzymywała na to warunkową licencję. Jednak w tym roku może być problem nawet z tym. Dlatego klub chce się przygotować na każdą ewentualność.
Lech Poznań przez większość spotkania był gorszy od Pogoni Szczecin, ale wystarczyła jedna udana akcja, żeby ponad 30 tys. kibiców zgromadzonych przy Bułgarskiej wybaczyło to zawodnikom.
Warta Poznań we Wrocławiu najpierw zagrała fatalne 45 minut, ale później, pomimo czerwonej kartki i gry w osłabieniu, długo remisowała ze Śląskiem. Niestety w doliczonym czasie gry Erik Exposito pozbawił Zielonych punktów.
Informacje, które pojawiają się, są śmieszne. Jest to kłamliwe i osoba, która pisze takie rzeczy może mnie podać do sądu - tak komentuje zarzuty o obrażanie piłkarzy trener Mariusz Rumak.
Warta Poznań wróciła do stylu nastawionego na wynik i przerwała passę dwóch meczów bez gola czy punktów. Bramka Mateusza Kupczaka dała remis 1:1 z Zagłębiem Lubin.
Lech Poznań pięć tygodni temu grał o pozycję lidera PKO Ekstraklasy. Kolejne sześć spotkań to zaledwie jedna wygrana, dwa strzelone gole, odpadnięcie z Pucharu Polski i wiele rozczarowań w lidze. Najświeższym jest bezbramkowy remis ze Stalą Mielec.
Lech Poznań jechał do Mielca po trzy punkty, ale przez większą część meczu ze Stalą nie wyglądał jak zespół, który zostawił za sobą problemy z ostatnich tygodni i ostatecznie zremisował 0:0.
Lech Poznań w Poniedziałek Wielkanocny zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec. Wygrana z Wartą, powroty kontuzjowanych zawodników oraz dobre humory kadrowiczów sprawiają, że Kolejorz na Podkarpacie jedzie przełamać 30-letnią niemoc ligową na stadionie Stali.
Lech Poznań może mieć w czerwcu co świętować. Polska z Bartoszem Salamonem na boisku pokonała Walię i pojedzie do Niemiec na Euro 2024. Podobnie zrobi debiutująca Gruzja z Niką Kwekweskirim w składzie. A Miha Blažic ze Słowenią na Euro awansował już dawno temu.
Lech Poznań pokonał Wartę w derbach stolicy Wielkopolski. Po raz ósmy z rzędu i od czterech lat jest to stały element ligowego sezonu. Jednak teraz Lech musi zmierzyć się z kolejnymi problemami zdrowotnymi, a Warta może za chwilę rozglądać się za nowym trenerem.
W sobotę, 16 marca, w ramach Red Box V ligi (szósty poziom rozgrywkowy) Nasza Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski podejmowała Spartę Szamotuły. Gospodarze wygrali 4:2, jednak zamiast o piłce nożnej mówi się teraz tylko o incydencie poza boiskiem.
Tradycji stało się zadość i w derbach Poznania Lech przerwał passę ponad 500 minut bez strzelonego gola. Kolejorz pokonał 2:0 Wartę, a katem Zielonych okazał się Kristoffer Velde.
Jędrzej Grobelny jest wiosną jedną z najważniejszych postaci Warty Poznań. Ostatnio ŁKS przerwał jego passę prawie 400 minut bez puszczonego gola. - Bywałem na Bułgarskiej, ale nigdy nie byłem zagorzałym kibicem - mówi przed derbami Poznania.
Derby Poznania tym razem stoją pod znakiem chęci przełamania. Lech chce odżyć po ostatnich fatalnych tygodniach, a Warta chce skorzystać z problemów rywala zza miedzy. W piątek wieczorem przekonamy się, kto z uśmiechem zakończy derby miasta między tymi zespołami.
Warta Poznań nareszcie rozegrała spotkanie, w którym prowadziła grę, dominowała i stworzyła sobie wiele okazji do strzelenia gola. Jednak ostatecznie Zieloni "zginęli" od własnej broni i przegrali z ostatnim w tabeli PKO Ekstraklasy ŁKS-em Łódź 0:1.
Lech Poznań w czterech ostatnich spotkaniach nie strzelił gola, odpadł z Pucharu Polski, a w lidze zdobył zaledwie dwa punkty z dziewięciu możliwych. Atmosfera wokół klubu nie jest najlepsza, jednak mimo tego Kolejorz nadal jest na podium i niewiele traci do lidera.
W meczu z Górnikiem Zabrze ponownie zobaczyliśmy ospałego i bezzębnego Kolejorza. Skończyło się remisem 0:0, a Lech Poznań nie strzelił gola już od 450 minut.
Lech Poznań po udanym początku wiosny w kilka dni zaliczył dwie dotkliwe porażki, po czym poraniony zmierzy się z rozpędzonym Górnikiem Zabrze. - Ten mecz jest najlepszym momentem na pokazanie, że jesteśmy dobrym zespołem - twierdzi Mariusz Rumak.
Rezerwy Lecha Poznań występują już piąty sezon z rzędu w II lidze. Wszystko wskazuje na to, że po udanym początku wiosny dosyć szybko mogą wypisać się z walki o utrzymanie na poziomie centralnym.
Początki Jędrzeja Grobelnego w Warcie Poznań nie były różowe. Ale teraz to on jest podstawowym bramkarzem drużyny i jednym z najlepszych w PKO Ekstraklasie.
Lech Poznań przegrał w niedzielę 3 marca z Rakowem Częstochowa w kompromitującym stylu. Na stadionie mistrzów Polski nie zobaczyliśmy nawet cienia zespołu, który mógłby odebrać ten tytuł Rakowowi.
Lech Poznań miał w Częstochowie wykonać kolejny krok w stronę mistrzostwa Polski, ale Raków na nic nie pozwolił lechitom i wygrał aż 4:0. Mający duże ambicje Kolejorz nie oddał w tym meczu celnego strzału.
Warta Poznań nie miała lepszych niż Cracovia okazji, by strzelić gola, ale dzięki akcji Tomasa Prikryla Zieloni wygrali 1:0
Lech Poznań i Raków Częstochowa w tygodniu pożegnały się z rozgrywkami Pucharu Polski. W innych okolicznościach, ale w obu przypadkach bolesnych. W bezpośrednim starciu przekonamy się, kto szybciej się po tym pozbierał.
Lech Poznań i Puchar Polski od prawie 15 lat mają status związku "To skomplikowane". 2024 r. miał być wyjątkowy, miał być rokiem drugiego dubletu w historii klubu po 40 latach przerwy. Nie będzie.
Lech Poznań czekał już na serię rzutów karnych, ale Pogoń Szczecin w ćwierćfinale Pucharu Polski miała inne plany. Gol szczecinian w jednej z ostatnich akcji meczu przerwał marzenie Mariusza Rumaka o zdobyciu dubletu z Kolejorzem.
Warta Poznań przez 90 minut nie stworzyła sobie dobrej okazji na strzelenie gola, a więc powinna być zadowolona z bezbramkowego remisu z Radomiakiem. Zieloni punktują, ale piłkarsko nie rozpieszczają swoich kibiców.
Lech Poznań we wtorek, 27 lutego podejmie Pogoń Szczecin w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski. Oba kluby w swoich wiosennych planach mają wygranie tego trofeum, co zapowiada nam dobre spotkanie. Będzie ono dla Mariusza Rumaka poważnym egzaminem.
Lech Poznań zremisował w sobotę ze Śląskiem Wrocław 0:0 i nie wykorzystał szansy na wskoczenie na fotel lidera PKO Ekstraklasy. Przez większość spotkania przeważał Kolejorz, ale to goście mieli piłkę meczową. Ponownie bohaterem został Bartosz Mrozek.
Lech Poznań przegrał cztery ostatnie spotkania ze Śląskiem Wrocław. Rozpędzony Kolejorz w sobotę będzie miał szansę na przełamanie tej złej passy i przeskoczenie Śląska w tabeli.
Kiedy w przerwie zimowej trener Mariusz Rumak zapowiadał walkę o dublet, wiele osób patrzyło na niego z powątpiewaniem. W końcu do lidera PKO Ekstraklasy Lech Poznań na starcie tracił aż osiem punktów. Minęły dwa tygodnie, a Kolejorz ma już czołówkę na wyciągnięcie ręki.
Pierwsza połowa należała do Lecha Poznań, druga zdecydowanie do Jagiellonii Białystok, ale ostatecznie to Kolejorz wygrał 2:1. Zespół trenera Mariusza Rumaka jako pierwszy w tym sezonie zdobył stadion Jagiellonii i traci już tylko dwa punkty do liderów PKO Ekstraklasy.
Warta Poznań na Stadionie Śląskim w ofensywie zrobiła niewiele, ale w defensywie grała na tyle dobrze, że nie pozwoliła na wiele piłkarzom Ruchu Chorzów. Oni musieli wygrać, Zieloni mogli zremisować, a więc z 0:0 bardziej zadowoleni są w Poznaniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.