Nie wiadomo, czy Trasa Kaszubska, czyli fragment drogi ekspresowej S6, który miał połączyć Lębork z Trójmiastem, w ogóle powstanie. Termin rozpisania drugiego etapu przetargu dawno upłynął, a Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa milczy w tej sprawie jak zaklęte.
W połowie lipca wokół budowy pomorskiego fragmentu S6 nie było jeszcze żadnych niedomówień. Drugi etap przetargu na budowę polegający na wysłaniu zaproszeń do firm budowlanych do składania ofert cenowych miał ruszyć 16 sierpnia. Z nieznanych przyczyn nie ruszył jednak do dzisiaj i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle uda się go uruchomić.
To te polskie miasta podobają się najbardziej zagranicznym turystom [RANKING]
Przetargu nie ma, terminy wciąż przekładane
Najpierw, 10 sierpnia, na stronie Trasy Kaszubskiej opublikowano komunikat o zmianie harmonogramu inwestycji "w związku z trwającymi pracami nad materiałami przetargowymi". Termin wysłania zaproszeń do firm przesunięto na wrzesień, ale takie sytuacje w budownictwie drogowym oczywiście się zdarzają, stąd nikogo to wówczas jeszcze nie niepokoiło.
Wszystkie komentarze