Wiosna wcale nie będzie dla ŁKS łatwa. Każde spotkanie będzie walką o być albo nie być - mówi Grzegorz Lato, legenda polskiej piłki

 

Jerzy Walczyk: W meczu na szczycie pierwszej ligi ŁKS wygrał w Mielcu ze Stalą. Był pan na tym spotkaniu…

Grzegorz Lato: I mogę stwierdzić, że ŁKS uczynił krok milowy w kierunku ekstraklasy. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala naprawdę grają dobrze. W Mielcu Stal miała przewagę jednego zawodnika, ale nie miała żadnego pomysłu, jak zagrozić bramce łodzian. Ci bardzo mądrze się bronili. Wprawdzie poziom spotkania ze Stalą nie należał do zachwycających, ale w ekipie ŁKS jest kilku graczy, którzy wiedzą, na czym polega nowoczesny futbol. Choćby taki Hiszpan Daniel Ramirez. Oczywiście z drugiej strony łodzianie nie uniknęli kilku niemal juniorskich błędów w defensywie. Gdyby Andreja Prokić wykorzystał choć jedną z dwóch wyśmienitych okazji – na przykład prezent od łódzkiego obrońcy na początku meczu – to spotkanie mogło potoczyć się zupełnie inaczej. Ale taka jest piłka.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Ekspert od 7 boleści... Po jego kadencji na fotelu prezesa PZPN nie traktowałby go jako autorytetu, a zaliczył raczej do grupy leśnych dziadków i na miejscu dziennikarzy stronił od publikacji jego "mądrości".
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Lepiej niech pan Lato sprwdzi w ile teraz robi "setkę".
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Co jak co, ale przyznawanie licencji to Lato ma w jednym palcu, zwłaszcza ŁKSowi. Swoją drogą to ciekawe, że o ewentualnych problemach z licencją Lato mówi już teraz. Na koniec jeszcze tylko jedno pytanie: czy postępowanie o przyjmowanie przez Latę łapówek już się zakończyło?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0