Żegnając się w grudniu z piłkarskim Śląskiem, ustępujący prezes Marcin Przychodny opublikował oświadczenie, w którym swoją kadencję opisał jako czas sporych sukcesów.
„Ustabilizowana została sytuacja finansowa spółki, a klub pozbył się znacznej części zadłużenia. Przedłużyliśmy umowę, na lepszych niż dotąd warunkach, ze sponsorem głównym […]. Rozpoczęliśmy budowę Klubu Biznesu, którego celem jest przede wszystkim skupienie przedsiębiorców wokół klubu sportowego” – wyliczał. Poza tym Przychodny podkreślał, że Śląsk otworzył dwa nowe sklepy patronackie, podpisał umowę z AWF Wrocław, nawiązał współpracę z klubami z regionu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
niestety miasto wzięło strupa i hoduje go dalej. Zbyt szybko się go nie pozbędzie, bo to nie Wisła Kraków i w porównaniu do niej WKS to brand słaby i o niskim potencjalne. Zresztą czy obecny prezes nie roztrwonił potencjału marketingowego klubu, który zdobył mistrzostwo Polski? Może trochę szczęśliwie, ale zawsze? Był nowy stadion, trafiło się ślepej kurze ziarno (mistrzowskie), nawet puchary były i nic z tego nie zostało. Plus dumy garstki kibiców, wielu niezrealizowanych planów i niesmaku. Paradoksalnie wielu krytykujących w głębi ducha marzy o jednym - by można było pójść na fajny mecz w jakiś wiosenny czy letni weekend, dobrze się pobawić i obejrzeć ładne bramki. Bez kupy hajsu tego nie będzie. Czy ktoś włoży 50 mln (co najmniej) w tę zabawę? Wątpię.
Dlaczego Pan jest taki małostkowy.Ja chcę mieć Sląsk wielki i drogi,chodniki
równe.
To wyłóż swoją kasę.
jedzie Pan po klubie.Ma Pan szerokie możliwości w swojej gazecie.Pamiętam jak było
dobrze to specjalnie nie było zachwytów.
Oceniłam. Okazało się, że pod komentarzem figurują dwa zera - zielone0 i czerwone 0. Spróbowałam jeszcze raz oceni... ukazał się komunikat; już oceniałaś!!!!! Co jest grane???