Żużlowcy Betardu Sparty zakończyli sezon z brązowymi medalami, ale aspiracje właścicieli klubu są wyższe - marzą o złocie. Czy te pragnienia miałby realizować trener Marek Cieślak, czy jednak zostanie on w Częstochowie?
Cel był prosty i jasny – w tym roku żużlowcy Sparty powinni sięgnąć po mistrzostwo Polski. Złoto miało być ukoronowaniem dużych aspiracji Krystyny Kloc oraz Andrzeja Ruski, głównych właścicieli klubu, i uświetnieniem 25-lecia Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego, do którego należy Sparta. Marzenia o złocie były naturalną konsekwencją ambicji właścicieli Sparty, klubu bogatego, z licznymi sponsorami, mającego profesjonalne podstawy organizacyjne.
Było srebro, jest brąz
Wszystkie komentarze