Ktoś nagrał proboszcza parafii pod Kostrzynem Wielkopolskim, jak umawia się przez telefon na seks z mężczyzną. - To intymne rozmowy dwóch dorosłych osób. Nigdy nie powinny trafić do sieci - mówi filozof prof. Roman Kubicki z UAM.
Nagranie ukazało się w sieci w nocy z niedzieli na poniedziałek na anonimowym koncie na Facebooku. I wywołało burzę wśród parafian.
Intymny dialog dwóch dorosłych mężczyzn
Na nagraniach słychać, jak dwóch dorosłych mężczyzn umawia się na intymne spotkanie. W rozmowie zdradzają szczegóły swojego życia seksualnego. Jeden z nich pyta – jak można się domyślić z kontekstu rozmowy – także o narkotyki. „Czy ty masz coś w klimatach, białych klimatach? Bo moja "hurtownia" wyjechała do Mielna. Pilnie potrzebuję. Dla siebie”.
Wszystkie komentarze
Z drugiej strony Pan filozof mówi „każdy ma prawo do życia intymnego. Każdy ma prawo do życia seksualnego”. To jest clue mojego problemu z Kościołem. Bo ja się z Panem filozofem zgadzam, ale KK ma inne zdanie i niektórym tego prawa odmawia. Czyli dla wiernych ograniczenia, a dla siebie sekstelefony? To się nazywa hipokryzja i to należy nagłaśniać.
Chciałbym żeby tak było, ale jest dokładnie odwrotnie.
Proboszcz jest najpierw „namiestnikiem boskim”, który czuje się powołany żeby pouczać innych jak żyć, nawet jeśli ich sumienie podpowiada im inaczej lub w ogóle nie należą do KK. Oni się nie uważają za ludzi tylko za nadludzi. No i to jest problem, bo jednak masz racje Ty, pisząc że najpierw jest się człowiekiem...
Ciekawe co na to Episkopat, krytykujący środowisko LGBT. Każdy kto ma chociaż parę czynnych szarych komórek zdaje sobie sprawę, że środowisko facetów w sukienkach jest zdominowane przez pederastów (czyli literka G w tej układance). W istocie to jest ich prywatna sprawa. To nie jest przestępstwo.Ich hipokryzja polega jednak na tym, że formalnie, publicznie walczą z tym zjawiskiem. Teraz owieczki (barany), którym wciskają dyrdymały - gotowe są zlinczować faceta.....a co, miał sobie zawiązać na supeł...?Może gdyby podrywał babę, uszło by mu to na sucho (generalnie to "normalka")......Krótko mówiąc zniesienie celibatu unormowało by sytuację. Ale katabasom wygodniej jest funkcjonować w takich układach nieformalnych. Rodzina (tak broniona przez wybitnych teoretyków- znawców tematu: Jędraszewskiego - biskupa i Kaczora- starego kawalera) do czegoś jednak zobowiązuje.....
Hm, nie ma odpowiedzialności pojedycznego człowieka nawet jeśli działa w organizacji która jest zła?
Naprawde? Jakoś członkowie mafii idą niezależnie od „rangi”. Podobnie członków różnych nazistowskich organizacji tez skazywali. Księża i biskupi głoszą to co głoszą. Jest coś takiego jak odpowiedzialność za słowo.
Masz absolutna rację, ten cytat z Prof. Roman Kubickiego po prostu mnie rozbawił !
No co pan panie profesorze? Naprawdę każdy ma takie prawo ? A przedstawiłby pan ten pogląd swojemu proboszczowi, tak prosto w oczy ? Pewnie, że nie! Proboszcz się nie zorientuje bo nie czyta "wyborczej". I katolicki pogrzeb nie będzie zagrożony jakby co.
No cóż - wyciekły "taśmy prawdy" - i trzeba ponieść konsekwencje. Jak się grzmi o "tęczowej zarazie" to się uruchamia sygnalistów :)
Ksiądz nie ma prawa do życia seksualnego. Ślubował czystość.
w punkt
A wierni ,którzy finansowali jego seksualne uciechy są takimi samymi idiotami jak ty.Ten ksiądz to jedyny rozumny człowiek w tej wsi.
ZGADZAM SIĘ !
Kto bronią walczy, od broni ginie!
"A i widać na tym forum, że robi się to z duża pasją. Bo był hipokrytą?"
Nie, no wiadomo, że klechów za wszystko, a za hipokryzję szczególnie powinno się nagradzać, a nie krytykować!
Ale to tacy księża na usługach tej zdegenerowanej instytucji niszczą życie innym ludziom, podpierając się przy tym rzekomym autorytetem tej instytucji. Ludzi, którzy z tą instytucją nie mają i nie chcą mieć nic wspólnego. Wtedy księża nie patrzą na konsekwencję uprawianego przez siebie szczucia. A tu? Przecież to tylko prawda A "prawda nas wyzwoli".
Lincz medialny PIS stosuje na co dzień. Lincz medialny w wykonaniu Jędraszewskiego, jego chwalcy Gądeckiego i Kaczyńskiego trwa.... Pokazanie obłudy kleru często wymaga złamania zasad.
"Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie"
Jaką inną możliwość mają ci LGBT jak nie ujawnić prawdę? Prawdę o KK?
zostal ksiedzem z wlasnego wyboru - tym wyborem firmuje organizacje do ktorej nalezy
nie zostal skazany na bycie ksiedzem - sam dokonal tego wyboru
za wyborami idzie odpowiedzialnosc za skotki swoich wyborow - nikt nie zrobil go ksiedzem pod przymusem
jak sie chce spijac smietanka i zrec konfitury na plebanii zamiast na nie zapracowac to wiaza sie z tym okreslone konsekwencje - miedzy innymi rezygnacja z zycia sexualnego
to co odstawiaja przedstawiciele kosciola to zwykla hipokryzja i glebokie zaklamanie, ich styl zycia (poza nielicznymi wyjatkami typu ks Tischner, ks. Lemanski i podobni) zaprzecza "prawdom" gloszonym przez nich z ambony i przy kazdej innej okazji
racja jest, ze nagranie i upublicznienie takiej rozmowy to swinstwo, ale jeszcze wiekszym swinstwiem jest to, co robi kosciol calemu spoleczenstwu - zarowno rznietym rowno ze skora baranom jak i tym, co wybrali wlasna droge
uwazam, ze upublicznienie hipokryzji kosciola jest wazne w interesie spolecznym i "swinstwo" zwiazane z tym upublicznieniem jest znacznie mniejsze i mniejsze szkody wyrzadza niz dzialanosc kosciola i jego "urzednikow pana boga"
odwrotnie. ksiadz jest zawsze na pierwszym miejscu ksiedzem. gdyby wolno mu bylo byc czlowiekiem to by KK nie sterowalo jego zyciem prywatnym. A steruje- nie moze mieszkac gdzie chce, nie moze zyc z kim chce, nie moze miec dzieci. To nie jest robota, po ktorej ma sie zycie prywatne.
Oni nie mają mu za złe, że tak się prowadzi. Każdy we wsi o tym już pewnie wie. Oni są wściekli, że się wydało. Że teraz nazwa ich wioski jest na czołówkach gazet.
Bo w Polsce uchodzi wszystko, ale pod dywan, żeby brudów nie prać na widoku. Dulszczyzna ma się doskonale.
Generalnie masz rację. Jednak jeśli wgryźć się w szczegóły tej instytucji to jednak się mylisz.
Przecież nie chodzi o to, że facet umawia się z facetem.
Chodzi o to, że facet (a na pewno korporacja którą reprezentuje) mówi nam, że to jest be.
Nie ujawniono schadzki. Ujawniono zakłamanie i fałsz.
No tak, ale przy okazji wyoutowano faceta. Człowiek, ksiądz to nie to samo co KK czy hierarchia. Nie wiemy, jakie poglądy ten człowek głosił z ambony. Nie każdy ksiądz jest homofobem. Sprawa łamania celibatu to jego prywatna sprawa, jego "grzech", niech się z niego spowiada, czy co tam. Nie mamy prawa go oceniać.
Należy do organizacji. Sam chciał. Do organizacji która obsesyjnie i z pomocą wszelkich dostępnych metod chce ludziom regamentować życie seksualne i nachalnie pouczać nawet tych którzy pouczani być nie chcą.
Każda spowiedź powinna być nagrywana przez osoby się spowiadające. Hipokryzję księży trzeba zwalczać. Prawda ich wyzwoli.
Zawieź mu jeszcze biały proszek, żeby go pocieszyć.
Hipokryzję trzeba obnażać i piętnować!
Myli się profesor Kubicki. Mnie nie obchodzą preferencje seksualne taksówkarza który mnie wozi, natomiast zachowania klechy pietnujacego z ambony "sodomię", przedstawiciela organizacji która wydała wojnę ruchom LGTB interesuje mnie jak najbardziej. To zjawisko podobne do np sędziego kradnącego kiełbasę. Zwykły złodziej sklepowy nie stanie się przedmiotem publicznego dyskursu, sędzia złodziej owszem. To samo dotyczy księży.
Ale on ma prawo mówić innym, co jest grzechem i wodzić na pasku uszytym ze swoistego szantażu swoje "owieczki"? W jednym ręku obietnice raju za ślepe posłuszeństwo, w drugim plik obrazków z wizerunkiem mąk piekielnych dla grzeszników. Nie od dziś klechy wykorzystują seks, jako bat na wiernych. Budzenie poczucia winy za "nieskromne uczynki" od najmłodszych lat, wpajanie kobietom posłuszeństwa wobec mężczyzn, indoktrynacja na różnych poziomach, w tym oficjalnie w szkołach.
Wie ksiądz, o czym dzisiaj myślałam? Myślałam o tych gangach w Los Angeles. Nazywają się Crips i Bloods. Zastanawiałam się nad prawem, które powstało chyba w latach 80-tych, by zwalczać tych wszystkich Cripsów i Bloodsów. Jeśli dobrze pamiętam, to chodziło w nim o to, że jeśli zostaniesz członkiem któregoś z tych gangów, a przecznicę dalej, bez twojej wiedzy, jeden z tych Cripsów czy Bloodsów, zastrzeli lub zadźga kogoś, to mogłeś nawet nic o tym nie wiedzieć, stać sobie na rogu ulicy, zajmując się swoimi sprawami, ale w świetle tego nowego prawa i tak jesteś winny. Samo dołączenie do tych Cripsów czy Bloodsów cię obarcza. I tak sobie pomyślałam, że to przypomina trochę sytuację z kościołem, prawda? Macie swoje barwy i macie swój klub, więc jesteście takim jakby gangiem. Jeśli ty na górze palisz fajkę i czytasz biblię, podczas gdy jeden z członków twojego gangu na dole pakuje w dupę ministranta, to, tak samo jak w przypadku Cripsów i Bloodsów, jesteś winny. Bo należysz do gangu. I gó... mnie obchodzi, że nic nie zrobiłeś, nie widziałeś, ani nie słyszałeś. Należysz do gangu. Jesteś winny. A jeśli taka osoba jest winna gwałtu na ministrancie lub jakimś innym chłopcu, bo wiem, że wybredni nie jesteście, to nie ma prawa przychodzić do mojego domu i pouczać mnie na temat mojego życia, mojej córki lub moich billboardów. Więc niech ksiądz dopije herbatkę i wypieprza z mojej kuchni.
"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri"
trzeba bylo sie nie przylaczac do organizacji odsadzajacej homoseksualistow od czci i wiary samemu takowym bedac. ludzie nie lubia hipokrytow.
Po prostu bagno, które wciąga, ale poucza wszystkich dookoła. Jarosław Kaczyński jest za to Kościołowi bardzo wdzięczny, tak powiedział.
Jak może, po swoich doświadczeniach życiowych nie bronić księży. Ludzi dobry pan.
Podobno ochrzczony w KK w 1989 roku. Neofici są najbardziej radykalnie.
I dlatego wsrod ksiezy byl najwiekszy odsetek donosicieli i agentow SB. Idealne polaczenie: zgnilizna moralna, zaprawa w hipokryzji i podatnosc na szantaz. Plus posluch w zdebilalym spoleczenstwie i codziennie swieze ploteczki z konfesjonalu...
:)
Ja nie piszę, co mówił Chrystus, tylko, co kler mówi, że mówił :-)
niestety, ale nie, ponieważ od momentu kiedy stał się księdzem, jest dla wiernych autorytetem moralnym
Czego sie czepiasz.
Nie jest pedofilem.
Wyznawcy Jezusa tez maja problem z apostołami
A homoseksualiści biorą Go za Patrona!
To lepiej niż afiszować sie z Maria Magdalena.
I taki ksiądz musi wybierać miedzy drugim księdzem a gosposią księdza.
ksiądz ma zawsze wolność wyboru, może opuścić organizację zmuszającą go do rezygnacji z seksu i piętnującą seks między przedstawicielami tej samej płci i żyć jak chce
Ament
Niewątpliwie najbardziej zbłaźnił się ten profesor-filozof. Etyk może jaki - abo co!?
Ale ten ksiądz kupił sobie odpust zupełny. Teraz może wszystko. Należy mu się.
No nie, ksiądz jeno błądzi, to świeccy grzeszą...
Albo sam siebie wyspowiada i da sobie rozgrzeszenie ... popuka palcem (bez skojarzeń proszę) w konfesjonał i już czysty i niewinny .,. :-))
Pan profesor raczył chyba zakpić.
Instytucja, która otwarcie walczy z LGBT i od tysiącleci traktuje tych ludzi jako grzeszników, składa się z tych, którzy dobrowolnie do niej wstępują. Znają zasady i pouczają innych. Mało tego, z tego dostatnie żyją.
Każda taka rozmowa powinna trafić do sieci, by taki zakłamaniec nie mógł dłużej być księdzem.
Jeżeli kk zniesie celibat (wprowadzony tylko po to, by dzieci duchownych nie dziedziczyły majątków kościelnych) i zacznie tolerować związki jednopłciowe, to wówczas taka rozmowa powinna pozostać prywatna.