Chcesz dostawać mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Łodzi? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
O planowanej przez zakon ojców Bernardynów przebudowie dachu kościoła z lat 30. XX w., w wyniku której może stracić swój unikatowy charakter, pisaliśmy 24 kwietnia.Świątynię pw. św. Elżbiety przy ul. Pankiewicza 15 wzniesiono według projektu Wiesława Lisowskiego - jednego z najwybitniejszych architektów międzywojennej Łodzi.
Ojcowie Bernardyni postanowili na modernistycznej bryle zamontować spadziste dachy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Byłam niedawno w Łodzi i ze zgrozą zobaczyłam "mój" dawny kościół przemalowany na cerkiew stojącą na Placu Czerwonym w Moskwie.W środku nie byłam,może dobrze.Kto to wszystko wymyślił?
Akurat w przypadku Łodzi kościoły nie są atrakcjami turystycznymi
A płaski dach powinien być przecież tańszy w utrzymaniu, czy zatem tu wdarła się jakaś ideologia? w latach 30-tych XX w. kwestia płaskiej lub spadzistej formy dachu stała sie niespodziewanie ideologicznym problemem w Niemczech, i chyba nie tylko tam.
Będzie wyglądał lepiej (a przynajmniej tak wygląda na dostępnych szkicach - chętnie bym zobaczył wizualizacje w 3D).
Natomiast dużo większym skandalem było zamalowanie oryginalnych obrazów naściennych i zlikwidowanie oryginalnych witraży przy renowacji wnętrza.
modernizm z daszkiem nie będzie wyglądał dobrze. Zresztą nie będzie to już modernizm, bo to estetyka, w której bardzo ważne są proporcje i geometria. Temu budynkowi potrzebne jest po prostu odnowienie elewacji, najlepiej w zgodzie z oryginalnym projektem. Szkoda budynku.I tak mamy już dużo takich "poprawionych" w stosunku do zamysłu architekta i na ogół dobrze to nie wygląda.