Strajk nauczycieli. - Dyrektor szkoły ma obowiązek zapewnić opiekę uczniom w czasie strajku. Jeśli prosi, by w poniedziałek nie przyprowadzać dzieci do szkoły, to działania niezgodne z prawem - twierdzi Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka. Według kuratorium oświaty strajk na Podkarpaciu może się odbyć w 21 proc. przedszkoli i 39 proc. szkół. Dane ZNP są wyższe: to 65,5 proc. wszystkich placówek na Podkarpaciu
W poniedziałek rzeszowskie kuratorium oświaty zwołało konferencję w sprawie organizacji egzaminów szkolnych. Te są zagrożone, ponieważ na 8 kwietnia ZNP szykuje strajk, który ma być bezterminowy. Tymczasem 10 kwietnia rozpoczynają się trzydniowe egzaminy gimnazjalne, a tydzień później 15 kwietnia – egzaminy ósmoklasistów.
Za strajkiem opowiadają się nie tylko związkowcy, ale i nauczyciele niezrzeszeni w związkach.
Na Podkarpaciu w spór zbiorowy z pracodawcą według danych ZNP weszło 84 proc. szkół. 78 proc. z nich w referendach opowiedziało się za strajkiem. – To 879 szkół, 65,5 proc. ogółu – mówi Stanisław Kłak, szef ZNP na Podkarpaciu.
Wszystkie komentarze
W epoce Mejii pierwszy premier Japonii potroił najwyższą pensję urzędniczą i to miała być pensja nauczyciela!
MA ZABOLEĆ, a zaboli tylko wtedy jak mamuśka pińcet plus będzie musiała prosić teściową o zostanie z dziećmi w domu na czas nieokreślony