Do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynął kolejny pozew w trybie wyborczym. Prezydent Sopotu domaga się od swojego kontrkandydata Piotra Melera z PiS przeprosin za słowa, które padły podczas debaty na antenie gdańskiej TVP

Tydzień temu na antenie TVP3 kandydat PiS powiedział do Jacka Karnowskiego:

"Niestety, panie prezydencie, poniósł pan kompletną porażkę, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa w mieście i to trzeba zmienić (...). Są sytuacje naprawdę dramatyczne, policjanci boją się nawet wyjść z radiowozu".

Karnowski: Kandydat PiS oczernia służby

Dzień później Karnowski pisemnie zażądał, by Meler przeprosił policjantów. "W codziennej pracy narażają swoje zdrowie, a niejednokrotnie życie i za swoją pełną poświęcenia pracę powinni dostawać uczciwe wynagrodzenie i uznanie, a nie wyrazy pogardy od funkcjonariusza publicznego, jakim jest radny miasta Sopotu" - napisał. 

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Aleksandra Sobczak poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ojej. Czyżbyśmy nie przyjmowali uchodźców ale i tak mamy dzielnice no-go?
    Pan pisior jest pewny swego stanowiska?
    Czy podobna tak spotwarzac naród?
    już oceniałe(a)ś
    11
    0