Wybory samorządowe 2018 w Krakowie. Prezydent Jacek Majchrowski nie uniknie starcia z Małgorzatą Wassermann w drugiej turze - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Onet.pl i Fakt.
Z sondażu przeprowadzonego przez IBRIS wynika, że w wyścigu o fotel prezydencki w Krakowie liczy się tylko Małgorzata Wassermann popierana przez Prawo i Sprawiedliwość oraz urzędujący prezydent Jacek Majchrowski.
W pierwszej turze Majchrowski może liczyć na poparcie 46,2 proc. krakowian, jego kontrkandydatka - 38,1 proc. Kolejne kandydatki i kandydaci uzyskują wyniki poniżej 5 punktów procentowych: Łukasz Gibała - 4,9, Daria Gosek-Popiołek - 1,9, Konrad Berkowicz - 1,4, a Jolanta Gajęcka - 1,2. Niezdecydowanych jest 6,5 proc. ankietowanych.
Wszystkie komentarze
A czytał może Sz.P. o badaniach naukowych, z których wynika, że smog powoduje obniżenie inteligencji? Wszystko więc się układa po dobrozmiennej woli.
Kochany @nestorze, właśnie po to nam abepe J.przysłali. No i żeby pilnował wawelskich trucheł.
40% obywateli chce oddać głos na panią Wassermann - osobę, która notorycznie kłamie w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jej książka to ściek złożony z bzdur i pomówień. 40% obywateli nie przeszkadza, że kobieta z nosem długim jak u Pinokia będzie miała wpływ na politykę miasta.
Pani Wassermann mi nie żal, bo jest cyniczką i oszustką, natomiast nad obywatelami, którym jest wszystko jedno - bo albo nie wiedzą z kim mają do czynienia albo wiedzą i mają to w dypie - można się tylko z rozczuleniem pochylić.
We mnie nie budzą czułości wyborcy PiS, zwłaszcza mieszkający w dużym mieście akademickim popularnym wśród turystów z całego świata.
Czułbym wstyd za Kraków, gdyby tam wygrała Wassermann.
Nie oszaleli. Nie jestem Krakusem, ale wiem, że wielu mieszkańców miasta ma Majchrowskiego po prostu dość. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby już zrezygnował z kandydowania, wskazał następcę i odszedł. Wtedy Wassermann nie miałaby żadnych szans.
A sama Wassermann nie jest wcale źle w mieście kojarzona, bo mimo, że ma mandat poselski z list PiS, do PiS-u nie należy. Ponadto pamiętany jest też dobrze jej ojciec, który w Krakowie spacyfikował Ziobrę.
Bo to jest Wassermanowna. Nic nie pokazała sobą takiego, żeby zasłużyć na własne nazwisko. Na razie jest zacietrzewiona córka P. Wassermana
Ktoś tu chyba oszalał.
Toż p.Krzysztof Kononowicz w tym zestawieniu zdaje się być mężem opatrznościowym.
Kraków- miasto inteligencji?