Katy Perry, globalna gwiazda pop, w swoim najnowszym teledysku pokazuje warszawski stadion PGE Narodowy. - Miło. Ale bez naszej zgody. A za wykorzystanie stadionu trzeba płacić. Nawet 120 tys. zł - mówi rzeczniczka obiektu.
Teledysk do piosenki „Swish Swish” promuje najnowszy album artystki pt. „Witness”.
Klika pierwszych sekund klipu to ujęcie z lotu ptaka, na którym widać warszawski Stadion Narodowy z charakterystycznym dachem i dorobionym komputerowo neonem, a także Wisłę i panoramę Warszawy. Katty Perry śpiewa razem z Nicki Minaj.
Stadion Narodowy w teledysku Katy Perry
Historia z teledysku opowiada o meczu gwiazd. Perry wciela się w koszykarkę, a Minaj cheerleaderkę. Jednak to warszawski Stadion Narodowy (jego formalna nazwa to PGE Narodowy) zwraca największą uwagę jej polskich fanów.
Wszystkie komentarze
Se walnij z kubka i idź spać.
eee.... statua wolności i wielki mur chiński mogą się schować.
Z drugiej strony PiS patrzy.... strach nie skarżyć.