Prokuratura wszczęła śledztwo, które ma ustalić, czy popularny pisarz-celebryta, wkładając furażerkę z symbolem SS, propagował faszyzm.
Pierwsze doniesienie na Witkowskiego wpłynęło do prokuratury ostatniego dnia łódzkiego Fashion Week Poland. W mailu z 19 kwietnia Piotr P. napisał, że "Michał Witkowski publicznie propagował treści faszystowskie". W załączniku dołączył zdjęcie pisarza w różowej furażerce z symbolem SS. Zrobiono je w sobotę podczas Fashion Week.
- Doniesienie co prawda nie spełnia wymogów formalnych, ale mając na względzie opisane przestępstwo, które jest ścigane z urzędu, i liczne publikacje prasowe, mamy obowiązek zbadać sprawę - tłumaczył nazajutrz Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. Prokurator miał 30 dni na podjęcie decyzji, czy są podstawy do wszczęcia śledztwa. Jak się okazuje, są.
Wszystkie komentarze