Zmiana pokoleniowa zawsze niesie za sobą jakąś rewolucję. Nie inaczej jest w przypadku rynku pracy, na który wkraczają przedstawiciele pokolenia Z, czyli młodzi urodzeni w końcówce lat 90. i na początku XXI wieku. Według danych GUS grupa ta stanowi już prawie 2,5 mln Polaków. Już za dwa lata co czwartym pracownikiem w Polsce będzie właśnie osoba urodzona po 1997 roku.
Przedstawiciele pokolenia Z dorastali w świecie nowoczesnych technologii, pełnym dóbr konsumpcyjnych i szybko postępujących zmian społecznych. Dla nich wolność i swoboda wyboru są więc kluczowymi wartościami - zarówno w życiu prywatnym, jak i w pracy.
Z wielu badań rynkowych wynika, że pracownicy-zetki mają inne wymagania odnośnie pracy i benefitów pracowniczych niż poprzednie generacje.
To pokolenie, które nie ogląda się wstecz i oczekuje zmian. Co powinni o nim wiedzieć potencjalni pracodawcy?
Po pierwsze zoomersi mogą być dużo mniej lojalni względem swojej firmy niż przedstawiciele pozostałych pokoleń. Pracodawcy będą musieli się bardziej natrudzić, by przedstawicieli pokolenia Z przywiązać do siebie na dłużej. Praca na etacie stanowi "must have" dla zaledwie 15 proc. zetek (dane z raportu Cpl Poland „Zoomersi w pracy, czyli jak Pokolenie Z podbija rynek pracy w Polsce", 2022).
Podobne wnioski płyną z raportu „Pokolenie Z w finansach i na rynku pracy. Jak pokolenia Z, X i Y różnią się w świetle danych i badań" (2019), opracowanego przez Centrum Analityczne SpotData i firmę Provident. Okazuje się, że reprezentanci pokolenia Z przy wyborze miejsca pracy w pierwszej kolejności sugerują się:
Co ciekawe, badani zoomersi dopiero na trzecim miejscu wskazują stabilność zatrudnienia (40 proc.) - najważniejszą wartość na liście priorytetów zawodowych milenialsów - inaczej pokolenia Y; to urodzeni w latach 80. i 90. XX wieku (54 proc. ankietowanych z tej generacji podała stabilne zatrudnienie jako pierwszą na ich liście potrzebę).
Młodzi pracownicy, bardziej niż poprzednie pokolenia, stawiają na work-life balance. Chcą spełniać swoje pasje, podróżować, rozwijać się, a praca jest dla nich drogą do realizacji tego celu - na pewno nie może stać tutaj na przeszkodzie.
Najmłodsi z pokolenia Z tuż po zatrudnieniu - albo nawet podczas rozmowy kwalifikacyjnej - komunikują, że nie będą zostawać w pracy po godzinach.
Trzeba przyznać, że zoomersi potrafią stawiać granice - są asertywni (przynajmniej w pracy) w o wiele większym stopniu niż reprezentanci starszych pokoleń. Młodzi cenią sobie benefity pracownicze pozwalające im spełniać się w życiu prywatnym - takie jak krótszy tydzień pracy czy elastyczny czas pracy.
Wielu zoomersów żyje bardziej w świecie online niż w tym "rzeczywistym", a nawyki nabyte w social mediach przenosi do pracy. Przedstawiciele pokolenia Z oczekują więc szybkiej i konkretnej informacji zwrotnej od przełożonego - oceny postępów pracy, pochwał ich działań, stawiania przed nimi konkretnych zadań. Chcą czuć się wysłuchani, mieć wpływ na otaczającą ich rzeczywistość - nawet jeśli ma to być tylko podzielenie się opinią czy też poglądem. Od pracodawcy zetki oczekują szczerości, autentyczności i otwartości.
Z badania segmentacji pokolenia Z przeprowadzonego przez firmę EY w 2021 roku wynika, że dla jego reprezentantów zdobycie cennego doświadczenia jest istotniejsze niż wysokie zarobki.
Szukając zatrudnienia, młodzi kierują się również tym, czy dana firma działa zgodnie z ich zestawem wartości, czy jest odpowiedzialna społecznie.
Zwłaszcza inkluzywność, otwarcie na odmienność oraz przestrzeganie równości są dla młodych ważnymi kryteriami wyboru miejsca pracy.
Pracownicy z pokolenia Z chcieliby nie tylko otrzymywać istotne dla nich benefity, ale także mieć możliwość ich zmiany, jeśli zajdzie taka potrzeba. Stały wachlarz świadczeń pozapłacowych nie jest dla nich atrakcyjny. Młodzi chcą móc go stale modyfikować. Jak wynika z raportu „Zoomersi w pracy, czyli jak Pokolenie Z podbija rynek pracy w Polsce", 30 proc. badanych deklaruje, że lista oferowanych benefitów ma dla nich znaczenie przy podjęciu decyzji o akceptacji oferty pracy.
Jako najważniejszy benefit pracowniczy wskazują dostęp do kursów i szkoleń.
Drugim najczęściej wybieranym benefitem wg wspomnianego raportu są dodatkowe dni wolne - co potwierdza potrzebę pokolenia Z utrzymania work-life balance. Trzeci z kolei pożądany przez zetki benefit pozapłacowy stanowi dostęp do opieki psychologicznej.
Kolejny raport - tym razem firmy PWC - „Młodzi na rynku pracy" (2021) pokazuje, że najatrakcyjniejszy benefit pozapłacowy dla pokolenia Z to rozwój. Możliwość uczestniczenia w szkoleniach jest ważna dla 48,5 proc. badanych. Benefity pozapłacowe, których nie może zabraknąć w firmie rekrutującej młodych pracowników, stanowią zatem:
Atrakcyjnym benefitem dla młodych będzie również cyfrowa prenumerata "Wyborczej", zapewniająca dostęp do kursów i warsztatów o różnej tematyce - między innymi z zakresu samorozwoju, wellbeingu, mindfulness. Młode pokolenie ceni sobie cyfrową prasę i szybki dostęp do informacji, a prenumerata "Wyborczej" to gwarancja stale i na bieżąco aktualizowanej wiedzy z Polski i ze świata.
Pracownicy z pokolenia Z marzą o elastycznych godzinach pracy. Jako najlepszy benefit wskazało je aż 38,7 proc. respondentów badania PWC.
Młodzi chcą mieć możliwość wyboru godzin pracy, a nawet - rozliczać się z efektów, a nie czasu spędzonego przed komputerem.
To istotne w kontekście work-life balance - zoomersi pragną realizować się zawodowo, ale nie kosztem życia prywatnego: rodzinnego, towarzyskiego, jak również czasu przeznaczonego na hobby czy po prostu na relaks.
Nic więc dziwnego, że coraz więcej firm testuje z powodzeniem czterodniowy tydzień pracy. Może z czasem stanie się on normą? Praca zdalna z kolei nie jest przez zetki postrzegana jako benefit, tylko... standard. Młodzi chcą mieć możliwość pracy z domu, jednak cenią też sobie wizyty w biurze - spotkania przy porannej kawie czy burze mózgów z zespołem. Według raportu PWC 44 proc. młodych Polaków woli pracę zdalną od pracy w biurze, ale 56 proc. wybrałoby tradycyjny model pracy stacjonarnej.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że o zdrowiu psychicznym pracowników i ich dobrym samopoczuciu w miejscu pracy mówi się coraz więcej. Programy wspierające zdrowie psychiczne pracowników to benefit przyszłości. Raport Deloitte „Global 2022 Gen Z & Millennial Survey" pokazuje, że prawie połowa osób z pokolenia Z (46 proc.) w pracy jest zestresowana przez cały czas lub przez jego większość.
Prawie połowa wszystkich badanych czuje się wypalona z powodu presji związanej z wykonywanymi obowiązkami.
Te niewesołe wnioski wyciągnięto na podstawie odpowiedzi udzielonych przez 14,8 tys. przedstawicieli pokolenia Z z 46 krajów świata - w tym z Polski. Zoomersi wiedzą, że zdrowie psychiczne jest tak samo ważne, jak to fizyczne - i nie boją się mówić o tym głośno. Młodzi pracownicy bez skrępowania proszą o kilka dni wolnego, aby zadbać o swoją higienę psychiczną i work-life balance.
Podsumujmy: dla pracowników-zetek najważniejsze są benefity pracownicze, które zapewniają:
Chcąc przyciągnąć i utrzymać pracowników z najmłodszych pokoleń, należy włożyć w to dodatkowy wysiłek, który na pewno się opłaci, ponieważ zoomersi z pewnością wniosą do firmy kreatywność, przebojowość i świeże spojrzenie na wiele zagadnień.