W poprzednim artykule rozmawialiśmy o narzędziach marketingu tradycyjnego, pokazaliśmy ci, dlaczego warto promować firmę na rynku lokalnym i na czym się skupić, zanim wydasz pierwszą złotówkę na reklamę.
Omówiliśmy sobie, dlaczego utrzymanie klienta jest równie ważne jak pozyskiwanie nowego. Pokazaliśmy zalety programów lojalnościowych, gadżetów, prezentów czy bonusów, które mogą sprawić, że klienci będą do ciebie chętniej przychodzić.
Jednak w dzisiejszych czasach tradycyjny marketing to zdecydowanie za mało, by zostać zauważonym, i to pozytywnie, na rynku. Potrzebna jest do tego równoległa promocja firmy w internecie.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2019 roku przez „E-commerce w Polsce. Gemius dla e-commerce Polska", aż 62 proc. Polaków robi zakupy w sieci i coraz częściej szukają firm w najbliższej okolicy, korzystając z właśnie z internetu.
Dlatego najlepiej wykorzystywać do promocji narzędzia marketingu tradycyjnego i internetowego na podobną skalę, bo wykorzystując je równolegle, będziesz mógł osiągnąć efekt synergii.
Jak promować firmę w Internecie skutecznie i niedrogo?
Oto 8 skutecznych działań marketingowych w Internecie, które pomogą Ci osiągnąć sukces.
Coraz więcej osób szuka usług czy sklepów w internecie, dlatego własna strona internetowa to pozycja obowiązkowa na liście każdego przedsiębiorcy, także lokalnego. Taka strona to nie tylko nośnik informacji dla klientów ale również ważny element tworzący wizerunek twojej firmy.
To ty decydujesz, jak taka strona wygląda i co zawiera. To z kolei przekłada się na to, jak użytkownicy postrzegają twoją firmę, czy do niej wrócą i czy polecą ją innym.
Dlaczego tak ważna jest własna strona internetowa? Nie wystarczy mieć fanpage na Facebooku, który promuje nasze produkty?
Otóż nie.
Co da ci strona, czego nie zapewni ci fanpage:
Jeżeli to cię nie przekonuje, to weź pod uwagę jeszcze jeden aspekt - zachowanie potencjalnych klientów, gdy usłyszą o twojej firmie.
Zdecydowana większość włączy wyszukiwarkę Google spodziewając się znaleźć stronę Twojej firmy. Jeżeli zamiast niej znajdą tylko link do fanpage'a to z pewnością nie nabiorą zaufania do Twojej firmy. Brak strony jest często postrzegany jako brak profesjonalizmu.
Zadaj sobie pytanie: ile marek/firm, które lubisz i do których masz zaufanie, nie ma swojej strony?
Dlatego w dzisiejszych czasach promocja firmy powinna uwzględniać dobrze przygotowaną stronę internetową. Jeśli chcesz wiedzieć, na co zwrócić uwagę przy jej projektowaniu, to koniecznie przeczytaj nasz artykuł "Jak budować wizerunek marki w Internecie? Część 1: strona internetowa".
Ale uwaga!
Tworząc stronę dla firmy działającej na rynku lokalnym, koniecznie musisz zadbać o jej optymalizację pod kątem lokalnym, czyli dostosować treść strony tak, by wyszukiwarka Google’a wiedziała, co oferujesz i gdzie to oferujesz.
To sprawi, że gdy klient zapyta o dany sklep, produkt lub usługę, Google będzie wiedział, czyje strony pokazywać jako pierwsze.
Jest to ważne, ponieważ większość osób, szukając konkretnej rzeczy w swojej okolicy, podaje nazwę miejscowości, np. „pizzeria w Kaliszu", „sklep sportowy Opole", „artykuły hydrauliczne Mrągowo", a jeśli tego nie robi, to i tak Google pokaże wyniki z okolicy na podstawie lokalizacji urządzenia.
Dlatego kluczowe jest, by w treści strony i zakładce „O nas" czy „Nasza firma" kilkakrotnie w naturalny sposób wspomnieć, co i gdzie oferuje twoja firma.
Pamiętaj też, by w tytule, opisie i metatagach na stronie dodać nazwy miejscowości lub lokalizacji, w których chcesz się pozycjonować. W ten sposób zwiększysz szansę na wyświetlenie twojej strony jako jednej z pierwszych w wynikach wyszukiwania.
Zastanawiasz się, czy prowadzenie bloga ma sens w promocji firmy na rynku lokalnym? Tak, bo dobrze przemyślany i prowadzony blog daje mnóstwo korzyści, m.in.:
Treści z bloga możesz wykorzystać do promocji własnej strony w mediach społecznościowych, pozyskując nowych klientów.
Stworzenie bloga nie jest trudne, ale wymaga pracy. Na szczęście praca raz wykonana, czyli napisane treści, będzie dla ciebie pracować długi czas.
Skąd wziąć ciekawe teksty?
Nie musisz ich pisać sam. W internecie i grupach na Facebooku znajdziesz copywriterów, którzy za relatywnie niewielkie pieniądze chętnie wyręczą cię w tym zadaniu.
Oto kilka przykłady, jak możesz wykorzystać treści z własnego bloga do promowania lokalnego biznesu:
Wydawać by się mogło, że to rzecz oczywista dla wszystkich. A jednak znajdą się tacy przedsiębiorcy, którzy na słowa „wizytówka firmy w Google" uniosą brwi ze zdziwienia.
Jeżeli chcesz, by wspomniana powyżej optymalizacja lokalna rzeczywiście sprowadzała użytkowników Google’a na twoją stronę, to zastosuj „tę jedną dziwną zasadę".
Celem Google’a jest znajdowanie najlepszych odpowiedzi na pytania użytkowników. Dlatego prezentując wyniki, algorytm wyszukiwarki zakłada, że szukaną rzecz, chcesz znaleźć w swojej okolicy.
W efekcie często jeszcze przed wynikami możesz zobaczyć wizytówki z usługi Google Moja Firma wraz z mapką.
Wizytówka w Google’u to darmowy sposób, który ułatwi znalezienie twojej firmy i trafienie na stronę internetową. Dlatego też powinna być podstawowym elementem twojej promocyjnej układanki.
W wizytówce Google Moja Firma umieść takie informacje jak adres, dane kontaktowe, godziny otwarcia. Warto też regularnie dodawać zdjęcia swoich produktów, nowe wydarzenia, wpisy czy też odpowiadać na opinie klientów.
Opinie i oceny klientów przyciągną do ciebie klientów, a dobrze zarządzany, wypełniony i aktualizowany profil zwiększa ich zaufanie do twojej firmy.
Jak promować firmę w Google na rynku lokalnym? Najprościej skorzystać z narzędzi reklamowych Google czyli Google Ads (dawniej Google Adwords).
Jednak by reklama w Google była niedroga i efektywna konieczne jest odpowiednie dobranie słów kluczowych (czyli słowa wpisywane przez użytkowników do wyszukiwarki).
Nie jest to trudne zadanie. Google w ramach Google Ads udostępnia bezpłatne narzędzie Google Keyword Planner dzięki, któremu wybierzesz odpowiednie słowa kluczowe i sprawdzisz ile osób takie słowa wpisuje w przeglądarkę.
W kolejnym kroku dobierz odpowiednio treść i formę Twojej reklamy i zawęź jej emisję do wybranego miasta lub okolicy (np. do 1 km wokół twojej firmy). W reklamie warto też umieścić dodatkowe informacje, takie jak godziny otwarcia, adres czy numer telefonu, by przyspieszyć kontakt klienta z twoją firmą.
Źródło: google.com
Jeżeli działasz lokalnie i zależy Ci na tym by płatna promocja Twojej firmy w Google była tania i skuteczna to zwróć szczególną uwagę by zadbać o optymalizację lokalną twojej strony (patrz punkt 1).
Odpowiednio przygotowane treści wraz ze wskazaniem lokalizacji, w której prowadzisz działalność, pozwolą obniżyć koszty kampanii. Dodatkowo takie działanie spowoduje, że twoja reklama będzie wyświetlana częściej i wyżej w wyszukiwarce.
Jak to zrobić?
Po wpisaniu w Google’u „darmowy kurs Google ads" znajdziesz wiele propozycji darmowych kursów, szkoleń lub e-booków, które krok po kroku poprowadzą cię przez proces zakładania konta i ustawiania swojej pierwszej reklamy.
Możesz też skorzystać z agencji lub freelancera, którzy się tym zajmą, ale wiąże się to oczywiście z kosztami.
Media społecznościowe to obecnie jeden z ważniejszych kanałów komunikacyjnych i promocyjnych dla firm. Od małych lokalnych biznesów po światowych gigantów.
Obecność w mediach społecznościowych jest darmowa. Jednak jej skuteczne wykorzystanie na cele twojej firmy już bezpłatne nie jest.
Niezależnie, czy stawiasz jedynie na prowadzenie profilu, czy zamierzasz również wesprzeć się reklamą na Facebooku, to nie obejdzie się bez inwestycji.
Samo prowadzenie profilu, by przyniosło realne efekty, wymaga przemyślanego podejścia, nakładu czasu, często też pracy grafika czy copywritera. A to wszystko kosztuje.
Oto kilka najważniejszych działań, dzięki którym wypromujesz firmę na Facebooku:
Pokaż, co się u ciebie dzieje, daj ludziom powód do odwiedzin. Podkreślaj swoją wyjątkowość, przywiązanie do regionu czy unikalną atmosferę.
Daj znać, gdy w asortymencie pojawi się coś ciekawego. Opowiedz o wydarzeniu w twoim lokalu lub nowym trunku, który sprowadziłeś specjalnie dla klientów. Pokaż ludziom, że warto cię osobiście odwiedzić (nawet w czasach COVID-u).
Jeżeli w miejscu, w którym mieszkasz, nie jesteś od wczoraj, to istnieje szansa, że w jakimś stopniu czujesz się częścią lokalnej społeczności. Nie inaczej jest z twoimi klientami.
Promocja firmy na rynku lokalnym to też wszystkie działania dzięki, którym twoja firma może się stać naturalnym elementem okolicy, jej kultury, historii, krajobrazu. W ich ramach warto opowiadać o historii lokalu czy pokazać dawne zdjęcia właścicieli.
Źródło: Facebook.com
Prowadź też działania na rzecz budowania lokalnej społeczności, np. udostępniaj posty lokalnych postaci czy firm, z którymi masz dobre relacje. Możesz też zorganizować spotkania, np. z regionalnymi autorami, artystami czy działaczami (o tym za chwilę).
Każde miejsce ma swoją historię, którą lokalni klienci chętnie poznają. Zawsze też próbuj w jakiś sposób nawiązać do swojej działalności.
Ważne, żeby były to spotkania i wydarzenia zgodne z charakterem twojej firmy. Jeszcze lepiej, jeśli w jakiś sposób zaangażują lokalną społeczność, odnosząc się do regionu lub zapraszając lokalnych twórców, artystów lub działaczy.
Źródło: Facebook.com
Nie musisz jednak organizować niczego specjalnego.
Praktycznie wszystko, co robisz, może być na Facebooku wydarzeniem - sezonowa promocja, nowy rodzaj piwa na barze czy darmowy pokaz szybkiego makijażu.
Grunt, żeby tytuł wydarzenia i jego opis był chwytliwy i zachęcający. „Nowe wino w ofercie" czy „Otwórz nasze wino ze swoją dziewczyną" - na które wydarzenie chętniej pójdziesz?
Aby wziąć udział w wydarzeniu, osoby będą musiały kliknąć w odpowiednią ikonkę na Facebooku. To nie tylko zwiększy zasięg twojego wydarzenia (znajomi uczestników), ale też w przypadku zmiany, np. godziny, osoby, które zadeklarowały udział, zostaną o tym automatycznie powiadomione.
Wszyscy lubimy dobre historie. Podobno to zamiłowanie jest głęboko zakorzenione w naszych mózgach i towarzyszy nam od pradziejów. Dlatego duże marki przestały nam sprzedawać produkty wprost, a zaczęły opowiadać historie z produktem w tle.
Historie, które inspirują, bawią i poruszają. Takie historie sprzedają nam produkty bez naszego świadomego udziału.
Możesz np. do znudzenia opowiadać na stronie i w katalogach, jak dobry masz system kontroli trakcji w sprzedawanych przez ciebie ciężarówkach. Albo możesz zaprosić Jean-Claude’a van Damme’a i zrobić to:
Źródło: Youtube.com
Wiem, że nie masz takich budżetów i takich możliwości, ale to wcale nie znaczy, że twoi klienci nie mają do opowiedzenia historii z tobą lub twoją firmą w tle.
Ludzie lubią słuchać opowieści, lubią je też opowiadać. Bądź dobrym słuchaczem i wyławiaj najciekawsze historie, którymi (za zgodą autorów) będziesz się dzielić w mediach społecznościowych.
Taka laurka od klienta to najlepsze potwierdzenie, jak ważne są twoje produkty lub usługi dla lokalnych mieszkańców.
Czy twojej firmie potrzebna jest grupa na Facebooku?
To zależy.
W pierwszej kolejności od czasu i budżetu (grupa to osobny byt wymagający aktywnego uczestnictwa i moderacji). W drugiej od sytuacji twojej firmy i celu, jaki przed tobą stoi.
Jeśli zależy ci na budowaniu świadomości marki i szerokim dotarciu do lokalnej społeczności, to strona na Facebooku w zupełności wystarczy.
Jeżeli zaś działasz w niszowej branży i chcesz dotrzeć do pasjonatów, specjalistów, entuzjastów, którzy dokonują wielokrotnych zakupów, to grupa na Facebooku pozwoli ci skupić ich w jednym miejscu i zbudować zaangażowanie.
Ale uwaga!
Grupa na Facebooku to nie to samo co strona na Facebooku, która zasadniczo jest wizytówką twojej firmy powielającą komunikację i szatę graficzną strony internetowej.
Źródło: Facebook.com
Grupa na Facebooku to nowoczesny odpowiednik forów internetowych. Jej celem jest budowa zaangażowania, prowadzenie dyskusji, wymiana porad i poglądów. Dlatego dyskusja jest swobodniejsza, szczersza i bardziej otwarta.
W przeciwieństwie do strony na Facebooku, gdzie komunikację prowadzi głównie firma, w grupie nacisk jest położony na komunikację pomiędzy członkami grupy. W obu jednak przypadkach potrzebny jest moderator, który będzie pilnował przestrzegania regulaminu grupy i chłodził „rozgrzane głowy".
Wykorzystując grupę na Facebooku do budowania zaangażowanej społeczności wokół lokalnego biznesu, warto pokusić się o odpowiednią dla niej nazwę i temat przewodni.
Jeśli prowadzisz np. w Kaliszu sklep sprzedający przyprawy i bakalie i chcesz zbudować lokalną społeczność ludzi lubiących eksperymentować w kuchni, nazwij grupę „Kaliscy kucharze i smakosze". Taka nazwa grupy z pewnością bardziej zapadnie w pamięć i łatwiej przekonasz ludzi, by do niej dołączyli, dzieląc się poglądami i przepisami na różne potrawy.
Każdy lubi wygrywać, bo wygrywając, czujesz się zwycięzcą. A to miłe uczucie. Twoi klienci nie są inni. Z pewnością będą cię lepiej pamiętać, gdy od czasu do czasu zorganizujesz konkurs dla lojalnych lokalnych klientów.
Taki konkurs powinien zachęcić do odwiedzania twojej firmy nie tylko konkursowiczów, ale też ich znajomych. Zadaniem może być np. zdjęcie z lokalem w tle lub krótka historia oznaczona specjalnym hasztagiem.
Pamiętaj tylko, by było ono proste i łatwe do wykonania, bo im trudniejsze zadanie, tym mniej będzie zgłoszeń.
Dobrze, żeby nagrody też były lokalne i do odebrania osobistego. Może to być np. bilet na recital lokalnego muzyka czy na mecz lokalnej drużyny czy też cztery duże piwa z beczki.
Pamiętaj jednak, że konkursy na Facebooku mają swoje prawa i obostrzenia, do których trzeba się obowiązkowo stosować. Zgodnie z regulaminem Facebooka post konkursowy nie może wymuszać żadnej aktywności związanej ze stroną organizatora lub innymi użytkownikami.
W skrócie - warunkiem udziału w konkursie nie może być polubienie strony, posta, udostępnienie, oznaczenie znajomych czy inna tego typu aktywność. Konkurs musi też mieć regulamin, który określi kryteria wyboru zwycięzcy i będzie zawierał informację, kto jest organizatorem konkursu, oraz że Facebook nim nie jest.
Jak ognia unikaj losowania zwycięzców.
Żeby organizować gry losowe, należy mieć zgodę Krajowej Izby Skarbowej. Jej brak może skutkować nałożeniem kary nawet do kilku milionów złotych.
Nie zapominaj też, że nagroda rzeczowa na Facebooku to przychód. Oznacza to, że należy od niej odprowadzić 10 proc. podatku od wygranych. Choć dla urzędu skarbowego bez różnicy, kto płaci, to w praktyce organizatorzy często pokrywają go z własnej kieszeni. Wyjątkiem są nagrody, których wartość nie przekracza 760 zł lub tematyka konkursu jest artystyczna, kulturowa, sportowa lub dziennikarska.
Źródło: Lenart Interactive
To narzędzie o bardzo dużych możliwościach promocji firmy na rynku lokalnym gdyż umożliwia precyzyjne targetowanie reklam do osób znajdujących się na danym obszarze. Możesz więc ją kierować do:
W kwestii obszaru możesz wybrać województwa, miasta czy nawet kody pocztowe. Jeśli jednak chcesz jeszcze bardziej celować w określoną grupę, masz dodatkowe rozwiązania: targetowanie na promień oraz targetowanie punktowe.
Jest na to rozwiązanie:
* ustaw punkt, który cię interesuje (w tym przypadku biurowiec), i wybierz najmniejszy możliwy promień:
Źródło: Paul Ram blog
* ustawiaj kolejne punkty wokół, tak by przy ustawieniu minimalnego promienia ich granice zasięgu przebiegały blisko interesującego cię punktu, ale go nie przecinały:
Źródło: Paul Ram blog
* przy każdym z ustawionych wokół punktów kliknij ikonę strzałki w dół i wybierz opcję „Wyklucz". Finalny efekt powinien wyglądać jak poniżej:
Źródło: Paul Ram blog
Gotowe. Uruchamiając tak przygotowaną reklamę, będziesz docierać tylko do osób przebywających w interesującym cię punkcie.
Więcej o tym, jak przygotować i wykorzystać taką mikrotargetowaną kampanię lokalną, dowiesz się w świetnym artykule Paula Rama.
6. Poproś klientów o opinie
Zarówno w wizytówce Google Moja Firma, jak i na Facebooku użytkownicy mogą dzielić się opiniami i wystawiać oceny.
Te opinie są dla Google’a i Facebooka niezmiernie cenne. Jeszcze cenniejsze są dla użytkowników, którzy często podejmują decyzję, opierając się na rekomendacjach i opiniach innych osób.
Ludzie przyjmują założenie, że jeżeli np. 50 osób oceniło dane miejsce na 2,5 gwiazdki, to należy to miejsce omijać szerokim łukiem. Działa to też w drugą stronę – 4,5 gwiazdki od 30 osób to często jedyne, co klient potrzebuje do podjęcia decyzji o np. wyborze restauracji na wakacjach.
Źródło: Google.com
Zjawisko to, nazwane w psychologii „społecznym dowodem słuszności", jest jednym z najsilniejszych trendów w marketingu, którego nie należy ignorować.
Jak wskazuje badanie „Local Consumer Review Survey 2019", aż 76 proc. użytkowników w wieku 18+ ufa rekomendacjom online tak samo jak rekomendacjom od znajomych. W grupie 35-54 lata ten odsetek rośnie do 89 proc.
Dlatego opinie twoich zadowolonych klientów powinny znaleźć się na twojej wizytówce zarówno w Google’u, jak i w mediach społecznościowych. Zachęcaj i mobilizuj zadowolonych klientów, wysyłając im link do formularza, bo zbieranie opinii wcale nie jest łatwe. Ale warte wysiłku.
Jedni klienci zrobią to chętnie, innym trzeba się wielokrotnie przypominać, a jeszcze inni nie wystawią jej w ogóle.
Nie bój się też negatywnych opinii, zamiast je usuwać lub ignorować, wykorzystaj je jako okazję do nauki i poprawienia jakości swoich usług. Tym bardziej że te opinie nie wzięły się z powietrza, a twoje odpowiedzi mają wpływ na decyzje przyszłych klientów.
Jeżeli rzeczywiście zasłużyłeś na niską ocenę u klienta, to miej odwagę przyznać się, przeprosić i zaoferować rekompensatę. Jeśli zaś wiesz, że obiektywnie nie ma w tym twojej winy, odpowiedz grzecznie i miło na opinię i zarzuty, ograniczając się do rzeczowych faktów.
W wyjątkowo trudnych przypadkach zaproponuj kontakt przez wiadomości prywatne (Facebook) lub wybierz inną formę, by wyjaśnić sytuację.
Co prawda katalogi firm nie są już tak popularne jak dawniej i nie zastąpią profesjonalnej strony internetowej, ale nie zaszkodzi z nich skorzystać. Tym bardziej że dodanie takiego wpisu to kwestia kilku minut i wszystkie katalogi udostępniają tę opcję bezpłatnie.
Na potrzeby promocji firmy na rynku lokalnym darmowe wpisy do najpopularniejszych katalogów, takich jak Zumi, Firmy.pl, YellowPages, Europages, Panorama Firm, Pkt.pl czy Targeo (w tym przypadku twoja firma będzie widoczna w nawigacji Automapa), będą wystarczające.
Jak się dobrze rozejrzysz, to może się okazać, że na lokalnych stronach internetowych i w portalach ogłoszeniowych możesz bezpłatnie lub za niewielką opłatą dodać ofertę swojej firmy.
Możesz też skorzystać z ogólnopolskich portali ogłoszeniowych w sekcji dotyczącej twojego regionu lub go w swoim ogłoszeniu oznaczyć. Jednymi z najbardziej znanych są np. OLX.pl czy Gumtree.pl, które oprócz darmowej reklamy oferują również płatne pakiety z dodatkowymi możliwościami.
Możesz też zamieścić swoją ofertę w portalu typu Oferteo.pl, Oferia.pl czy Fixly. Co prawda konkurencja jest tam spora, a głównym kryterium wyboru wydaje się cena, ale warto spróbować samemu, żeby wyrobić sobie opinię.
By odnieść sukces na rynku, by twój produkt lub usługa były zauważone, kupowane i polecane innym jako te najwyższej jakości, potrzebne są działania marketingowe wykorzystujące zarówno tradycyjne metody promocyjne, jak i te dostępne w sieci.
Tradycyjne formy reklamowe w prasie, radiu czy na ulicy w postaci różnego typu reklam outdoorowych, ulotki reklamowe czy gadżety i programy lojalnościowe potrafią być nadal efektywne w promocji firmy na rynku lokalnym.
Tym bardziej jeśli zostaną wzmocnione stroną internetową twojej firmy, na której zaprezentujesz się jako ekspert w danej dziedzinie. Nie zaszkodzi też stworzyć firmowego bloga, fanpage na portalu społecznościowym oraz wesprzeć się promocją na Facebooku/Google'u czy portalach ogłoszeniowych i platformach ofertowych.
Gdy już promocja Twojej firmy w Internecie ruszy pełną parą to koniecznie poczytaj na naszym blogu o tym jak zadbać o wizerunek prowadząc działania promocyjne w tym medium.
Przygotowaliśmy całą serię artykułów z których poznasz odpowiedzi na takie pytania jak m.in.: