Brand safety (bezpieczeństwo marki) jest dziś terminem, który trzeba znać, oraz działaniem, bez którego właściwie nie sposób skutecznie, a jednocześnie bezpiecznie, promować się w internecie. Ciężko wypracowany wizerunek i dobre imię marki mogą zostać w cyfrowym świecie narażone na szwank. Dzieje się to szybko i niezauważalnie - wystarczy na przykład, że naszą reklamę otaczają nieodpowiednie treści.

Digital first – w tym kierunku zmierza świat marketingu; pandemia tylko to potwierdziła oraz przyspieszyła. Reklama internetowa stwarza jednak nie tylko przeogromne możliwości - naraża też na specyficzne niebezpieczeństwa. Na szczęście tutaj z pomocą przychodzi cała gama środków zabezpieczających wizerunek i reputację marki, czyli właśnie brand safety.

Digital first

Dlaczego, mówiąc o brand safety, skupiamy się na internecie? W końcu starsze media – prasa, telewizja, stacje radiowe – wcale nie zeszły ze sceny. Otóż są ku temu poparte danymi powody.  

Rozkład sił na rynku medialnym dynamicznie się zmienia i wszystko wskazuje na to, że kierunek tych zmian stanowi trwałą tendencję. Jeszcze w 2019 roku wśród mediów dominowała telewizja (45,7 proc. udziału w rynku). Jednak już w 2020 roku zaczął ją detronizować internet. Ten proces będzie postępował, dlatego zadbanie o brand safety w świecie digital jest po prostu nieodzowne.   

Zgodnie ze statystykami podawanymi przez KRRiT w 2019 i 2020 roku funkcjonowało aż 2,6 miliona stron www zarejestrowanych w domenie pl. Cechuje je wielka różnorodność: to między innymi serwisy informacyjne, strony tytułów prasowych czy rozgłośni radiowych. Masowa aktywność w sieci zaowocowała kierowaniem tam ogromnych reklamowych budżetów. Tam, gdzie są pieniądze, nieuchronnie pojawiają się też... przestępcy.

Zagrożenia dla marki w cyfrowym świecie

Przed czym w takim razie powinniśmy chronić naszą firmę i markę, reklamując się w sieci? Lista zagrożeń jest długa; oto niektóre z jej pozycji: 

  • ad fraud – wyłudzenia budżetów reklamowych;
  • clickbaity – sztucznie pompowana sensacja;
  • fałszywe odsłony – stosowanie galerii zdjęć / przycisku „czytaj dalej" w celu sztucznego podwyższenia statystyk odsłon strony;
  • fałszywe opinie;
  • szum informacyjny (advertising clutter) – nadmiar zbyt inwazyjnych reklam;
  • fake newsy – nieprawdziwe informacje;
  • fałszywy ruch na stronach www – sztucznie generowany przez boty udające prawdziwych odbiorców. 
Czy wiesz, że… Nawet 60 proc. ruchu w sieci to ruch fejkowy, generowany przez boty i automaty? 

Według raportu „Bad Bot Report 2019" ponad 50 proc. ruchu w światowym internecie to boty, z czego ponad 60 proc. to boty szkodliwe, tworzone w celu wyłudzania budżetów reklamowych.  

  • spoofing - podszywanie się pod znane firmy, strony www (dotyczy IP, domen i maili);
  • hejt – mowa nienawiści w sieci.

Ad fraudy  

Jeden z przykładów niebezpieczeństw zagrażających naszej marce w internecie pokazuje dobitnie, z czym przyszło się mierzyć reklamodawcom. Ad fraudy (wyłudzenia budżetów reklamowych) - bo o nich mowa - są zwykle generowane przez boty i strony www zbudowane wyłącznie w tym niechlubnym celu. 

Mówimy o procederze przestępczym na ogromną skalę. W samej Polsce aż 800 do 1,2 mld zł wydanych na reklamę w sieci nie przyniosło ani jednej konwersji. 

„Ta kwota jest wchłaniana przez szeroki ekosystem reklamowy za usługi, które nigdy nie dotarły do żadnego żywego odbiorcy" – powiedziała podczas naszego webinaru „Brand safety, czyli jak ochronić markę w sieci" Joanna Balowska, dyrektorka sprzedaży i rozwoju oferty internetowej Wyborcza.pl. 

Jakie metody stosują oszuści w celu wyłudzania budżetów reklamowych? 

  • hijacking;
  • ukryte reklamy;
  • fałszywi userzy;
  • fałszywa konwersja;
  • fałszywe atrybucje;
  • fałszywe instalacje aplikacji.

Marka nie jest bezbronna 

Grupa robocza IAB Polska (Interactive Advertising Bureau - Związek Pracodawców Branży Internetowej), do której należymy, stworzyła raport na temat sprawdzonych metod dbania o bezpieczeństwo i dobre imię marki. Oto niektóre z nich: 

  1. Uważnie śledź statystyki – warto wiedzieć, na jaką konwersję możesz liczyć w swojej branży.
  2. Sprawdzaj dane (walidacja danych), leady, transakcje i zamówienia – weryfikuj źródła dla uzyskania pewności, że zamówienia pochodzą od prawdziwych odbiorców.
  3. Korzystaj z mechanizmu re-captcha – konieczność przepisania kilku liter i cyfr z obrazka wciąż przekracza możliwości botów.
  4. Korzystaj z double opt-in w mailingach – w ten sposób zyskasz pewność, że docierasz ze swoim mailingiem do prawdziwych odbiorców.
  5. Reklamuj się w bezpiecznym otoczeniu – takim, jakie zapewnia Wyborcza.pl.

Skuteczne narzędzie z arsenału brand safety 

Content categories to autorskie, innowacyjne i unikalne narzędzie Grupy Wyborcza, wdrożone w serwisach Wyborcza.pl, Wyborcza.biz i Wysokieobcasy.pl. Służy kategoryzowaniu treści pod kątem wykluczenia tych kolidujących z wizerunkiem reklamowanej marki. Dzięki temu zabiegowi marka pojawia się wyłącznie w bezpiecznych kontekstach, z wykluczeniem treści wrażliwych (dba o to moduł sensitive subjects) lub innych, z którymi reklamodawca nie ma ochoty być kojarzony / obok których nie chcesz pozycjonować swojej marki / (to zasługa dodatkowego modułu custom categories). Content categories zapewnia zarówno bezpieczeństwo, jak i lepsze efekty kampanii. Jako że reklama pojawia się wśród artykułów powiązanych tematycznie z branżą marki, trafia do osób potencjalnie zainteresowanych produktem. 

Odbiorca reklamy też ceni bezpieczeństwo

Myśląc o wizerunku marki, nie zapominajmy o jej drugim końcu: o odbiorcy. Okazuje się, że dla niego również środowisko otaczające reklamę ma znaczenie, i to niemałe. Jak wykazało badanie Magna „The Brand Safety Effect 2020", reklamy ukazujące się w sąsiedztwie negatywnych treści powodowały 2,8-krotny spadek chęci bycia kojarzonym z marką. To samo badanie wykazało, że aż dwie trzecie deklarujących chęć zakupu produktów danej marki było zniechęconych przez bliskość niebezpiecznych treści. Jak z kolei wynika z badania Trustworthy Accountability Group (TAG), aż 80 proc. ankietowanych Amerykanek i Amerykanów ograniczyłoby zakup lub całkiem go zaprzestało, jeśli reklamowany produkt pokazałby się obok szokujących lub szkodliwych treści.

Wyborcza.pl gwarantuje brand safety 

Zasady brand safety dają wymierne korzyści wszystkim stronom procesu reklamowego. Tutaj każdy wygrywa: reklamodawca, reklamobiorca, ale też użytkownik, czyli potencjalny konsument. W naszym przypadku tych trzech graczy to: "Wyborcza", jej klienci oraz... nasi super userzy.  Serwisy Wyborcza.pl dostarczają wiarygodnych treści w przyjaznym otoczeniu z niskim clutterem reklamowym. Dzięki temu nasz odbiorca jest lojalny, zaangażowany i... bezpieczny. 

Wyborcza.pl wyróżnia się wiarygodnością, a zatem - siłą rzeczy - to samo odnosi się do jej klientów. Docierając z reklamą do odbiorców naszego serwisu, docierasz do prawdziwych super userów: płacących za treści, powracających i chętnie czytających nasze artykuły. To wszystko zapewnia twojej marce na naszych stronach bezpieczeństwo. 

Chcesz dowiedzieć się więcej? Zobacz nagranie webinaru Grupy Wyborcza "Brand Safety, czyli jak ochronić markę w sieci?".